Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkady przy Świdnickiej: Galerii sławnych wrocławian nie będzie. "Bo zniszczą ją wandale"

Bartosz Józefiak
Arkady przy ul. Świdnickiej we Wrocławiu
Arkady przy ul. Świdnickiej we Wrocławiu Fot. Janusz Wójtowicz
Do końca kwietnia ma zakończyć się czyszczenie arkad przy ul. Świdnickiej we Wrocławiu. Teraz trwają prace po prawej stronie ulicy (w kierunku Piłsudskiego). Jednak wbrew planom nie powstanie tam galeria sławnych wrocławian. Dlaczego? Powód jest zaskakujący... Pomysłodawcy przestraszyli się wandali.

Arkady znajdujące się po lewej stronie ulicy są już odnowione - ściany zostały dokładnie oczyszczone i pomalowane. Zniknęły z nich szpetne i wulgarne napisy, graffiti oraz plakaty i ogłoszenia reklamowe.

Zmieniła się także kolorystyka. Po szaroburych ścianach i ciemnozielonym suficie nie ma już śladu. Teraz ściany i sufit pomalowane są w odcieniach beżu i brązu.

Po drugiej stronie ulicy prace jeszcze trwają. Mirosław Madejski z działu technicznego Zakładu Gospodarki Nieruchomościami WRO-DOM zapewnia, że remont zostanie ukończony zgodnie z planem, czyli do końca kwietnia.

Zwieńczeniem renowacji miały być rzeźby słynnych wrocławian. Taki był plan radnych miejskich i przedsiębiorców z Dolnośląskiej Izby Gospodarczej. Kilkadziesiąt płaskorzeźb miało zawisnąć pod arkadami po prawej stronie ulicy. W galerii zobaczylibyśmy sławnych wrocławian, takich jak Ludwik Hirszfeld, Hugo Steinhaus, Jerzy Grotowski czy Rafał Wojaczek. Listę sławnych osobistości wybrałaby specjalna komisja złożona z ludzi kultury i sztuki. Na początek pod arkadami miały zawisnąć trzy płaskorzeźby, co roku pojawiałyby się kolejne. Jednak galeria nie powstanie - przynajmniej nie w najbliższym czasie.

Organizatorzy zrezygnowali z tego pomysłu jeszcze w zeszłym roku – kiedy w czerwcu arkady zostały dokładnie umyte z bohomazów. Ale brzydkie napisy i malunki powróciły tam już po dwóch miesiącach.

-Miałem nadzieję, że galeria powstanie jeszcze w 2013 r. Ale nie zgodzę się na to, by wandale wyżywali się na popiersiach sławnych wrocławian. A już po dwóch miesiącach od umycia ściany były znów pomazane. Koniecznie muszą tam się pojawić kamery obserwujące cały teren arkad. Tak długo, póki nie będzie tam monitoringu, nie zgadzam się na stworzenie tam galerii sławnych wrocławian. Pomysł musi poczekać. Na pewno nie uda się go zrealizować w tej kadencji – mówi Jacek Ossowski, przewodniczący Rady miejskiej.

CZY PO TO WYDAWALIŚMY PIENIĄDZE NA MONITORING, BY TERAZ BAĆ SIĘ WANDALI? - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
W tej chwili pod arkadami zamontowanych jest kilka kamer monitoringu miejskiego, ale nie obejmują one całego terenu arkad. W tym roku nie ma planów rozbudowy systemu monitoringu.

Odnowione arkady mają być teraz łatwiejsze w utrzymaniu czystości. A to dzięki specjalnie zastosowanej technologii, która w razie konieczności ułatwi umycie zabrudzonych fragmentów. Ściany pokryte są farbą, na której dodatkowo znajduje się warstwa powłoki antygraffiti.

- Prywatnie nie podoba mi się to, że arkady zostały pomalowane. Wartością tego miejsca był naturalny kolor piaskowca, z którego zostały zbudowane. Ale nowe barwy nie zmieniają faktu, że powinna tam zawisnąć galeria sławnych wrocławian – dodaje przewodniczący.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska