Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smutek w sztabie Izabeli Bodnar. Wszystko wskazuje na jej zdecydowaną porażkę

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Podczas wieczoru wyborczego w sztabie Izabeli Bodnar był tort z wizerunkiem kandydatki i kamienic wrocławskich. Było też sporo optymizmu i radości... do godz. 21, gdy ogłoszono pierwsze, sondażowe wyniki wyborów exit poll. Te okazały się znacznie poniżej oczekiwań! Izabela Bodnar podziękowała za kampanię i skomentowała, że cieszy się z tego, że Jacek Sutryk się zmienił.

- Jestem rozczarowana, nie ukrywam tego, bo spodziewałam się lepszego wyniku, ale z pokorą przyjmuje rezultat. Dałam z siebie naprawdę wszystko. Nic więcej nie mogłam lepiej zrobić. Od rana do wieczora ciężko pracowałam. Otworzyłam na pewno debatę i dialog i to uważam za sukces. Przez tyle lat słuchaliśmy bajki o Wrocławiu, a teraz mogliśmy usłyszeć trochę prawdy. Myślę, że nasza rywalizacja będzie z korzyścią dla mieszkańców - powiedziała na gorąco Izabela Bodnar.

Podkreśliła, że kampania samorządowa była nierówna, bo prezydent Sutryk miał do dyspozycji cały aparat miasta. Pomagali mu urzędnicy, a także miejskie media.

Co Izabela Bodnar przekazuje Jackowi Sutrykowi?

- Gratuluję Panie Jacku tego wyniku. Chciałbym, żeby utrzymał Pan tę twarz ostatnich dwóch tygodni – prezydenta otwartego, który słucha mieszkańców i działa w stronę ugody z wrocławianami. Zapowiedział Pan wiele obietnic. Trzymamy Pana za słowo i życzymy jak najwięcej sukcesów – podsumowała posłanka Trzeciej Drogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska