Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za czym kolejka ta stoi? Za ciepłą zupą [ZDJĘCIA]

Adrianna Machalica
Pod jadłodajnią Caritas przy ul. Słowiańskiej 17 codziennie ustawia się długa kolejka. Za czym ludzie stoją? I na co czekają? Na zupę. Jadłodajnia Caritas Archidiecezji Wrocławskiej przez całą zimę będzie przygotowywać porcje gorącej zupy dla bezdomnych i ubogich wrocławian w ramach akcji Misja Zupa. Przyjść może każdy, kto czuje taką potrzebę. Posiłek jest wydawany od poniedziałku do soboty w godzinach 12-14.

Przez całe dwie godziny kolejka nie maleje. Ludzie ustawiają się jeszcze przed wybiciem godziny 12. Przychodzą młodsi, starsi, nawet rodziny z dziećmi. Zupę dostanie każdy, nawet jeżeli jest nietrzeźwy, nie może jednak być agresywny czy sprawiać problemów.

– Wychodzimy z założenia, że głód to jedna z najgorszych rzeczy, jaka może spotkać człowieka. Od nas nikt nie wyjdzie głodny, nie możemy dopuścić, żeby ktoś szukał jedzenia po śmietnikach – mówi Paweł Trawka, rzecznik prasowy Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.

Dziennie do jadłodajni przychodzi ok. 500 osób. Jeżeli ktoś nie może przyjść osobiście, można zupę zabrać ze sobą i zanieść osobie potrzebującej. Jest to zupa z tzw. wkładką i pieczywo do tego. Zupa gotowana jest codziennie w 3 garach, każdy po 100 litrów, co razem daje 300 litrów zupy dziennie, a do tego kilkanaście skrzynek pieczywa, dlatego jedzenia wystarczy dla każdego.

– Na pytanie jaka dziś zupa, odpowiadamy ciepła. To jest nasz priorytet. Chociaż muszę przyznać, że wiele osób chwali także jej smak – mówi Paweł Trawka.

W mroźne dni patrole straży miejskiej i policji we Wrocławiu otrzymają z jadłodajni Caritas termosy z miseczkami wypełnionymi gorącą zupą dla osób bezdomnych i ubogich. Straż miejska i policja dotrą do miejsc i osób, które z różnych względów nie byłyby w stanie przyjść do jadłodajni i nie mają szans na samodzielne przygotowanie gorącego posiłku.

– Będziemy tam, gdzie nas potrzebują. Chcemy dotrzeć do każdej osoby, dla której ciepła zupa będzie pomocą i być może pierwszym posiłkiem w ciągu dnia – mówi Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Wrocławia. – Wrocław to miasto niezwykłe, w którym widzimy w każdym człowieka, nawet w tych osobach, które brzydko pachną czy są gorzej ubrane. Bardzo proszę reagować, nie przechodzić obojętnie wobec osób potrzebujących – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska