MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z Wrocławia zniknęła prawie połowa taksówkarzy. To efekt nowych przepisów. Ceny za przewozy wzrosną?

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Mniejsza podaż oznacza większy popyt, a więc to furtka dla korporacji taksówkarskich do podniesienia cen za przewozy. Czy we Wrocławiu tak będzie?
Mniejsza podaż oznacza większy popyt, a więc to furtka dla korporacji taksówkarskich do podniesienia cen za przewozy. Czy we Wrocławiu tak będzie? Dariusz Błoch/Polska Press
W maju na łamach "Gazety Wrocławskiej" informowaliśmy o nowych przepisach, które nakazują weryfikację osób i przedsiębiorców świadczących usługi taksówkarskie. Teraz, po ich wejściu w życie, około 850 taksówkarzy przestało świadczyć swoje usługi - nie przeszło obowiązkowej weryfikacji. Jaki będzie miało to wpływ na ceny usług? Przeczytajcie poniżej.

855 licencji taksówkarskich do kosza. Nowe przepisy są bezlitosne

1 lipca 2024 r. w całej Polsce zaczęły obowiązywać nowe przepisy z ustawy o transporcie drogowym. Właśnie tego dnia ważność straciło 855 niezweryfikowanych licencji taksówkarskich. Przy czym, warto pamiętać, że przedsiębiorca to nie to samo co kierowca, bo czasem przedsiębiorca to firma zatrudniająca kilku kilkunastu lub kilkudziesięciu kierowców.

- Część z licencji należała do przedsiębiorców, którzy od dawna nie byli taksówkarzami, ale w tym gronie są także przedsiębiorcy, którzy nie poddali się weryfikacji w wyznaczonym ustawowo terminie, czyli do 31 marca - mówi Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Jedną z kluczowych przyczyn zmiany prawa były przypadki molestowań wobec kobiet, które korzystały z taksówek.

Problem dla cudzoziemców

Ministerstwo Infrastruktury widzi w nowych przepisach szansę na zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów i jednocześnie uniemożliwienie świadczenia usług osobom, które nie spełniają wymagań. To m.in. posiadanie polskiego prawa jazdy, co staje się problematyczne dla kierowców z innych krajów, którzy stanowią większość.

"Udział kierowców nieposiadających polskiego obywatelstwa, w ogólnej liczbie kierowców działających w tym segmencie, sięga obecnie 63 procent" - wynika z badań analityków Instytutu Finansów Publicznych pod redakcją Urszuli Rybickiej.

Obcokrajowcy jeździli do tej pory po Wrocławiu taksówkami, legitymując się dokumentami uzyskanymi w swojej ojczyźnie. Teraz muszą mieć polskie prawo jazdy. Do ubiegania się o dokument należy m.in. przebywać w Polsce minimum pół roku, ukończyć egzamin teoretyczny (dla obywateli z państw spoza Unii), przedłożyć orzeczenie lekarskie i psychologiczne, które są obowiązkowe dla zawodowych kierowców.

Mniej taksówek - wyższe ceny?

Mniejsza podaż oznacza większy popyt. Czy korporacje taksówkarskie wykorzystają sytuację, by podnieść ceny za przewozy?

"Dla analizy zmian cen i liczby przewozów zasadnicze znaczenie ma jednak fakt, że w niektórych dużych miastach, np. w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu obecne ceny przejazdów są bardzo zbliżone do cen maksymalnych, ustalanych przez rady tych miast" - informują analitycy z Instytutu Finansów Publicznych.

Ceny przejazdów po zniknięciu 49 proc. taksówkarzy nie powinny więc gwałtownie wzrosnąć. Ze względu na ograniczone możliwości, przewiduje się nie większy niż 20 proc. wzrost cen. We Wrocławiu, z uwagi na uchwałę Rady Miejskiej, nawet ten wzrost jest w praktyce niemożliwy. Jednak wrocławianie będą musieli pogodzić się z faktem, że przez mniejszą liczbę taksówek wzrośnie czas oczekiwania na nie. Ze średnio 5 do 6-8 minut, a w godzinach szczytu jeszcze więcej.

Strażnicy przyłapali taksówkarzy bez licencji. Co dalej?

W środę(26 lipca) Wydział Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia, wspólnie z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu oraz funkcjonariuszami Placówki Straży Granicznej Wrocław-Strachowice wyrywkowo skontrolował 20 pojazdów oznakowanych jako TAXI. Wszystkie funkcjonowały jako "przewozy na aplikacje".

- Celem kontroli była przede wszystkim weryfikacja legalności przewozów tj. posiadanie odpowiedniej licencji oraz weryfikacja uprawnień kierowców, w szczególności, czy kierowcy posiadają polskie prawo jazdy. Funkcjonariusze Straży Granicznej weryfikowali również legalność pobytu i zatrudnienia cudzoziemców będących taksówkarzami, natomiast inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego skontrolowali stan techniczny zatrzymanych pojazdów, obowiązkowe wyposażenie oraz trzeźwość kierowców - mówi Tomasz Sikora z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

W wyniku kontroli:

  • zweryfikowano legalność pobytu 20 cudzoziemców,
  • w 2 przypadkach stwierdzono brak dokumentu pobytowego cudzoziemców,
  • w 7 przypadkach kierowcy nie posiadali w pojeździe wypisu z licencji,
  • 7 kierowców nie było zgłoszonych do licencji,
  • 1 kierowca nie posiadał żadnych uprawnień do kierowania pojazdem,
  • w 2 przypadkach kierowcy nie posiadali wymaganych dokumentów,
  • 2 pojazdy posiadały usterki techniczne,
  • zatrzymano 2 dowody rejestracyjne.

W związku z powszechnym łamaniem nowych przepisów, urzędnicy postanowili kolejne działania prowadzić z innymi podmiotami i służbami. Ponadto we Wrocławiu wciąż działa program "Legalna Taksówka".

- Kierowcy taksówek naklejają na szybę pojazdu kod QR, jaki otrzymują od miasta po zweryfikowaniu, a pasażer, widząc podjeżdżający pojazd, może najechać smartfonem na kod QR na szybie i w ten sposób telefonem zweryfikować, czy pojazd jest w bazie - dodaje Tomasz Sikora.

od 7 lat
Wideo

Rusza Strefa Czystego Transportu w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska