500 pustostanów miejskich stoi we Wrocławiu, choć chętnych na najem nie brakuje. Zobaczcie wnętrza nieużytkowanych mieszkań

Jak mówią "Gazecie Wrocławskiej" urzędnicy, gmina Wrocław dysponuje 492 lokalami mieszkalnymi, z czego ponad 100 zadysponowano osobom do remontu we własnym zakresie, a prawie 80 trafiło do najmu socjalnego. Ponad 300 mieszkań zadysponowano na realizację pozostałych działań Wydziału Lokali Mieszkalnych. To m.in. wykwaterowania, zamiany, czy wykonywanie wyroków eksmisyjnych.

- Lokale te pozostają w obrocie i są na bieżąco wskazywane przyszłym najemcom. Chcemy zadysponować jak największą liczbę wolnych lokali mieszkalnych, w jak najkrótszym czasie. Jednak przebieg tego procesu jest utrudniony z uwagi na stan techniczny pomieszczeń - mówi "Gazecie Wrocławskiej" Wojciech Koerber z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Puste mieszkania są nieużytkowane głównie dlatego, że znajdują się na wysokich piętrach lub w mało atrakcyjnych rejonach miasta. W efekcie, potencjalni najemcy rezygnują i wolą poczekać nieco dłużej na lepsze warunki mieszkaniowe.

Miasto regularnie wystawia na mieszkania gminne na sprzedaż. Zobaczcie wnętrza tych lokali >>

Z danych Urzędu Miejskiego Wrocławia wynika, że obecnie 1059 osób może trafić na listę uprawnionych do najmu. Jednak puste mieszkanie czeka na użytkownika średnio 2,5 roku. Dlaczego tak długo?

- Wynika to z faktu, że lokale te wymagają remontów. Często są wręcz zdewastowane, nadające się do gruntownej modernizacji, co jest procesem długotrwałym z uwagi na prawnie przewidziane procedury przetargowe, jak i zakres prac koniecznych do wykonania – mówi nam Wojciech Koerber.

Sporo osób odpuszcza remont na własny koszt, gdyż wiązałoby się to z zainwestowaniem ogromnych środków. Mowa o kilkudziesięciu tysiącach złotych. Czasem jednak, remont bierze na siebie miasto.

- Jeśli wielkość lokalu, jego struktura, lokalizacja i usytuowanie w budynku dają szansę, że lokal będzie mógł zostać przeznaczony na realizację priorytetowych zadań (np. lokal zamienny w ramach wykwaterowania, zamianę, czy realizację wyroku eksmisyjnego), to lokal taki jest remontowany przez gminę, nawet jeśli koszt takiego remontu jest znaczny – dodaje Wojciech Koerber.

Oczywiście, nie wszystkie lokale wymagają dużych nakładów i drogiego remontu. Jeśli rodzina mieści się w dolnych granicach kryterium dochodowego, miasto wskazuje lokal, który nie wymaga większych prac.

Według stanu na końcówkę czerwca 2024 r. Wydział Lokali Mieszkalnych wydał 181 pism o zawarcie umowy na remont lokalu i 151 pism o zawarcie umowy na najem.

Zobacz też:

Sprzedaż nieruchomości komunalnych odbywa się w trybie przetargowym i bezprzetargowym zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami oraz rozporządzeniem Rady Ministrów. Gmina Wrocław sporządza i podaje do publicznej wiadomości wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży. Wykaz ten zostaje wywieszony na okres 21 dni w siedzibie Urzędu Miejskiego Wrocławia oraz na stronie: Wykazy nieruchomości.

Przykładem jest lokal z ul. Grabiszyńskiej 89, którego cena wywoławcza wynosi 1,020 mln złotych. Tak wygląda w środku.

W okresie od 1 stycznia 2020 do 29 maja 2024 roku sprzedano łącznie 269 pustostanów.

Stan pozostałych miejskich pustostanów sprawdzisz w naszej galerii >>

Choć squatersi we Wrocławiu zajmują najczęściej prywatne mieszkania, Wydział Lokali Mieszkalnych wie o jednym, obejmującym lokal gminny. Znajduje się na Biskupinie we Wrocławiu.

Znacznie więcej, bo aż 20 (tylko w tym roku), zarejestrowano samowolnych zajęć lokali.

- W stosunku do tych osób podejmowane są czynności do niezwłocznego odzyskania mieszkania. To przedsądowe wezwania i wszczynanie postępowania sądowego – kończy nasz rozmówca.