Budynek został już ogrodzony, a przystanek dla autobusów linii D i N oraz nocnych (241, 243, 246, 253 oraz 255) został przeniesiony kilkanaście metrów dalej. Kilka dni temu ruszyły prace rozbiórkowe budynku PZU przy ulicy Oławskiej 35. O tym, że biurowiec zostanie rozebrany, było wiadomo już w grudniu 2016 roku, gdy PZU złożyło wniosek o rozbiórkę do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Wtedy jednak PZU nie chciało mówić ani o terminach, ani też o swoich planach co do terenu, na którym biurowiec stoi.
- Prace wyburzeniowe zostały już rozpoczęte a ich zakończenie planowane jest na koniec listopada 2017 - informuje nas Agnieszka Rosa z działu PR PZU S.A i dodaje, że od końca zeszłego roku budynek stał pusty, a pracownicy z ul. Oławskiej zostali przeniesieni do placówek mieszczących się przy ul. Legnickiej 51/53 oraz Piotra Skargi 1.
PZU po rozbiórce budynku nie zamierza sprzedać cennej działki w samym centrum Wrocławia. - PZU planuje budowę budynku biurowego z usługami w parterze. Liczba kondygnacji, jak i powierzchnia, zależeć będą od ostatecznie opracowanej koncepcji architektonicznej - wyjaśnia Rosa.
Niestety na widowiskową rozbiórkę obiektu, podobnej do Cuprum z pl. Jana Pawła II czy Navigi i Navicentrum z pl. Nowy Targ i Wita Stwosza, nie mamy co liczyć. Dawna siedziba PZU zostanie rozebrana tzw. techniką diamentową, co oznacza, że koparki nie będą "zjadały" budynku. Obiekt, kawałek po kawałku, będzie likwidowany od zewnątrz, poprzez rozcinanie elementów.
Budynek PZU został zaprojektowany w latach 60. Pierwotnie zakładano powstanie dwóch biurowców projektu prof. Ryszarda Natusiewicza, lecz zbudowano tylko jeden i to dopiero w latach 70.
Przypomnijmy, że nowy budynek, który powstanie w miejsce obecnie burzonego, będzie kolejną inwestycją PZU we Wrocławiu. W zeszłym roku PZU ukończyło budowę 6-kondygnacyjnego biurowca Komandorska 12.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?