Po ogłoszeniu w minioną środę (12 maja) przez Fortum oraz przedstawicieli gminy Wisznia Mała planów budowy elektrociepłowni Fortum, która ma spalać odpady niepodlegające segregacji, mieszkańcy wrocławskich osiedli, ale też miejscowości graniczących z terenem na którym ma powstać zakład, zapowiedzieli, że będą się starali zablokować inwestycję. Zarzucają przedstawicielom koncernu, że bez ich zgody, chcą wybudować spalarnię zaledwie kilkaset metrów od ich domów i że nie mówią całej prawdy o możliwym wpływie inwestycji na środowisko. Fortum odpowiada na zarzuty i zapowiada konsultacje w tej sprawie.
"To nieprawda, że elektrociepłownia, która ma spalać śmieci, powstanie z dala od najbliższych osiedli. Miejsce, które wskazano jest położone o 200 m od najbliższych zabudowań i zaledwie 800 metrów od granic Wrocławia" – mówi Michał Konderla ze Stowarzyszenia Nasze Pawłowice i Ramiszów, który wraz z innymi mieszkańcami osiedla zbiera w sieci podpisy pod petycją adresowaną do prezydenta Wrocławia o zablokowanie inwestycji.
„Zwracamy się z apelem i uprzejmą prośbą o wsparcie nas, Mieszkańców, poprzez niedopuszczenie do realizacji zamierzenia inwestycyjnego dotyczącego budowy spalarni śmieci, której lokalizacja planowana jest na terenie węzła Psie Pole AOW” - czytamy we wstępie petycji pod która podpisały się już setki mieszkańców.
Strach przed spalarnią i dziesiątki pytań mieszkańców
"Nie może być tak, że decyzje o takiej inwestycji podejmuje się za naszymi plecami, wręcz ukrywając jej spodziewane skutki" – mówi w imieniu mieszkańców Michał Konderla i wprost zasypuje nas pytaniami na które oczekuje odpowiedzi od Fortum i lokalnych władz.
Przytaczamy tylko najważniejsze z nich:
- Czy paliwo RDF (z ang. Refuse Derived Fuel – paliwo z rozdrobnionych odpadów) którym ma być zasilana elektrociepłownia będzie wytwarzane na miejscu i czy jest toksyczne?
- Ile konkretnie ciężarówek dostarczających odpady do spalarni, obciąży dodatkowo lokalny ruch kołowy biorąc pod uwagę 200 000 ton odpadów rocznie?
- Dlaczego planuje się inwestycję w rejonie niskiej zabudowy mieszkaniowej, a nie w dzielnicy przemysłowej, z dala od potencjalnych odbiorców, czyli dużych osiedli?
- Czy planowane składowanie popiołów po spalaniu w specjalnych bunkrach będzie bezpieczne dla środowiska i czy możliwe będzie roznoszenie popiołów przez wiatr?
Mieszkańcy mają za złe wójtowi Wiszni Małej, że wbrew sprzeciwowi ze strony wójta sąsiedniej Długołęki, a przed czterema laty nie wyrażeniu zgody na budowę elektrociepłowni przez władze Wrocławia, plan miejscowy w Wiszni Małej został zmieniony specjalnie pod tę inwestycję. Zmiana umożliwia ulokowanie tam elektrociepłowni z kominami do 80 metrów wysokości.
"Decydując się na budowę domów i osiedleniu w tym miejscu przekonani byliśmy, ze w naszej okolicy nie powstanie żadna wielkoprzemysłowa inwestycja, bo takie były zapisy w miejscowym planie zagospodarowania. Teraz czujemy się oszukani" – mówi Michał Konderla.
Protestujący mówią o cynicznej grze interesów, która towarzyszy tej inwestycji. Fortum wreszcie postawi, to co planowało od lat. Władze Wrocławia mogą umyć ręce, bo przecież spalarnia powstanie poza granicami miasta, a wójt Wiszni Małej może chwalić się korzyściami finansowymi, bo do gminnej kasy rokrocznie będą wpływać miliony złotych z podatków od Fortum.
Fortum odpowiada na zarzuty mieszkańców
Zwróciliśmy się do koncernu o ustosunkowanie się do pytań i zarzutów ze strony przeciwników budowy elektrociepłowni pod Wrocławiem.
"Planujemy budowę elektrociepłowni w lokalizacji najkorzystniejszej pod względem społecznym, jak i środowiskowym. Z jednej strony gwarantuje ona dogodny dojazd (skrzyżowanie dróg S8 i 78), który nie będzie uciążliwy dla mieszkańców, a z drugiej zapewnia rozsądną bliskość sieci ciepłowniczej (ok. 5 km). Elektrociepłownia będzie odizolowana od zabudowy mieszkaniowej z każdej strony: autostradą, drogą 78 i linią kolejową, a dodatkowo kilkudziesięciohektarowym terenem o przeznaczeniu przemysłowym" – odpowiada Jacek Ławrecki, rzecznik prasowy Fortum.
Jeżeli chodzi o odpady, które mają być spalane w zakładzie, Ławrecki wyjaśnia, że paliwo alternatywne (RDF - Refuse Derived Fuel) wykorzystywane w nowej elektrociepłowni będzie wytwarzane z odpadów (głównie tworzywa, tekstylia, zabrudzony papier itp.) pozbawionych frakcji organicznej. Odpady, z których będzie produkowane takie paliwo to pozostałości po sortowaniu, które nie nadają się do ponownego przetworzenia. Zamiast trafiać na wysypiska, ta frakcja odpadów może posłużyć do wytworzenia paliwa i zostać wykorzystana do produkcji energii. Niestety, nie mówi nic o substancjach, które będą wydobywać się z kominów spalarni. Co do popiołów i ich składowania rzecznik Fortum odpowiada, że powstające w wyniku produkcji energii w elektrociepłowni popioły i żużle będą wywożone i wykorzystane, np. jako dodatek do cementu czy do warstwy konstrukcyjnej drogi. Te odpady, które nie będą mogły być wykorzystane zostaną skierowane na składowisko odpadów, gdzie będą mogły być w bezpieczny i kontrolowany sposób zutylizowane.
"Co do transportu, to nowa elektrociepłownia będzie wymagała maksymalnie 6 pojazdów na godzinę, w porze od 6 do 22 przez 238 dni w roku. To właśnie z tego powodu zdecydowaliśmy się na lokalizację izolowaną dwiema drogami krajowymi S8 i 98 tak, aby zapewnić jak najbardziej dogodny dojazd, bez uciążliwości dla mieszkańców. Wg oficjalnych danych GDDKiA tymi drogami dziennie przejeżdża ponad 40 tys. samochodów" – wyjaśnia Jacek Ławrecki.
Odpowiadając na pytania o wielką rurę, którą pod oknami domków na Pawłowicach i Zakrzowie ma być dostarczane ciepło do Wrocławia, przedstawiciel Fortum uspokaja, że rura ciepłownicza będzie ułożona pod ziemią, a jej przebieg będzie zlokalizowany poza terenami zabudowanymi.
Czy mieszkańcy będą w stanie zablokować budowę elektrociepłowni?
Projekt – jak twierdzą przedstawiciele Fortum - znajduje się w fazie przygotowań, a ostateczna decyzja inwestycyjna zależy od uzyskania odpowiednich decyzji administracyjnych i ofert od kluczowych dostawców.
"Zanim podejmiemy decyzję, przeprowadzimy działania informacyjno-konsultacyjne, które potrwają wiele miesięcy. Właśnie rozpoczęliśmy informowanie o potencjalnej inwestycji i bardzo liczymy na aktywny udział społeczeństwa w kształtowaniu tego projektu, jesteśmy też gotowi do wyjaśniania wszelkich wątpliwości jakie mogą się pojawić" - przekonuje Jacek Ławrecki z Fortum.
Elektrociepłownia OdNova spalająca paliwo pochodzące z odpadów nie nadających się do ponownego wykorzystania ma powstać pod Wrocławiem, u zbiegu dróg S8 i DK 98, na terenie gminy Wisznia Mała i spalać nawet 200 tysięcy ton odpadów rocznie. Jej szacowany koszt to około 700 mln złotych. Fortum chce rozpocząć budowę elektrociepłowni w 2023 roku, a uruchomienie obiektu planuje już dwa lata później. Elektrociepłownia o mocy ok. 51 MWt ma produkować ciepło wystarczające dla około 35 tys. mieszkańców Wrocławia, a także okolicznych gmin, jeżeli zostaną podłączone do sieci Fortum. Nowa instalacja pozwoli także wytworzyć 130 GWh energii elektrycznej rocznie. To tyle prądu, ile statystycznie zużywa 45 tys. mieszkań.
W Europie funkcjonuje ponad 450 instalacji odzyskujących prąd i ciepło z odpadów nienadających się do recyklingu, w tym także w Polsce, m.in. w Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Bydgoszczy, Rzeszowie, Zabrzu czy Białymstoku. Wśród nich są instalacje należące do Fortum.
- Tego nie rób na ogródkach działkowych! Uważaj - bo możesz zapłacić karę [lista]
- Wolne terminy na szczepienia przeciw koronawirusowi - jak i gdzie je znaleźć?
- Tłumy na Festiwalu Roślin we Wrocławiu [ZDJĘCIA]
- Godzina policyjna dla osób niezaszczepionych? Oto propozycja doradcy premiera
- Dachowanie na rondzie w Mokronosie. "Myślała, że tak się jeździ" [NAGRANIE]
- Pociągiem po Wrocławiu na bilet MPK już nie pojedziemy. Miasto nie zapłaci kolejarzom
- Plaże miejskie we Wrocławiu otwarte. Jak będą działać? [ZDJĘCIA]
- Urządzasz dom lub ogród? Te rzeczy możesz mieć za darmo [ZDJĘCIA]
- 12 tys. zł na dziecko, dopłaty do kredytów, wsparcie dla artystów i ulgi dla seniorów
- Na Nadodrzu powstaje nowy mural. Zobaczcie, jak będzie wyglądał [ZDJĘCIA]
- Tłumy na Festiwalu Roślin we Wrocławiu [ZDJĘCIA]
- Wpadł kolejny złodziej katalizatorów. Kradł hurtowo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?