Przed godziną 10 na ulicy Żmigrodzkiej, na jezdni w stronę centrum miasta, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Wołowską (przy stacji benzynowej Orlen), młody kierowca prowadzący sportową hondę civic stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni przez pas zieleni, chodnik i ścieżkę rowerową i uderzył w znak drogowy. Na szczęście nikt z osób postronnych ani kierowca nie odniósł obrażeń.
Młody mężczyzna jadący hondą tłumaczył policjantom, że zdarzenie nastąpiło nie z jego winy. Drogę miał mu zajechać inny samochód.