Wrocław odbierze Warszawie mecz z Portugalią?

Dolnośląski Związek Piłki Nożnej złożył wniosek, by mecz Polska - Portugalia rozegrać we Wrocławiu, a nie w Warszawie, bo w stolicy mają podobno problemy ze Stadionem Narodowym. - Nie rozważamy innej lokalizacji niż Warszawa - powiedziała nam jednak rzecznik PZPN Agnieszka Olejkowska.
- Umowa z Narodowym Centrum Sportu na organizację meczu z Portugalią nie została jeszcze podpisana. Zarząd zajmie się tym w przyszłym tygodniu - powiedziała Olejkowska, chociaż od razu dodała, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i w tej chwili zmiana lokalizacji nie jest brana pod uwagę.

- Ja, ani pełniący funkcję sekretarza generalnego PZPN-u Waldemar Baryło takiego pisma z DZPS-u nie widzieliśmy, chociaż nie wykluczam, że do związku dotarło. Nie mam go zwyczajnie na biurku - mówi Olejkowska.

Mecz z Portugalią zaplanowany jest na 29 lutego. W sobotę jeden z ogólnopolskich dzienników napisał, że jest problem ze Stadionem Narodowym, bo dachu nie można zasunąć, gdy temperatura jest ujemna. Na tę publikację błyskawicznie zareagował operator obiektu Narodowe Centrum Sportu, które opublikowało oświadczenie. Czytamy w nim, że "Nie są prawdziwe zawarte w artykule stwierdzenia, iż "teraz" wyszło na jaw, że dach można zasuwać w temperaturze dodatniej oraz że istnieje jakikolwiek "nieujawniony do tej pory problem z dachem". (...) Pokrycie dachu może być użytkowane w każdej temperaturze, odpowiednich warunków temperaturowych i wietrznych wymaga jedynie moment zamykania - otwierania".

Na 11 lutego na tym samym obiekcie zaplanowano pojedynek między Legią Warszawa a Wisłą Kraków o Superpuchar Polski. Organizatorem tego spotkania jest Ekstraklasa SA.

- W tej chwili nie planujemy żadnych przenosin tego meczu. Mamy zapewnienia od operatora, że stadion będzie na ten termin w pełni gotowy - powiedział Waldemar Gojtowski z biura prasowego Ekstraklasy SA.

Jeśli zatem ten mecz się odbędzie, trudno przypuszczać, żeby stadion nie był gotowy na późniejszy termin, czyli 29 lutego, kiedy mamy zmierzyć się z zespołem Cristiano Ronaldo. Dodatkowo - jeśli rzeczywiście chodziłoby tylko o dach, to Wrocław nie ma na tym polu przewagi, bo - jak wiemy - Stadion Miejski zadaszony nie jest.