21 lutego na terenie jednego z oddziałów Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, doszło do groźnego incydentu. 28 - letni mężczyzna włamał się do budynku przy Placu Polskim i zaatakował jednego z pracowników, powodując znaczny uszczerbek na zdrowiu. Co chciał ukraść?
Sprawca wiedział czego szukał
Policja potwierdza, że włamywacz - zanim dotarł do biura - wyważył drzwi do pracowni na 5 piętrze. Został powstrzymany, jednak zaatakował jednego z pracowników ASP.
- W okolicach godziny 16.00 jedna z pracownic wyszła na chwilę z biura, po powrocie zastała tam obcego mężczyznę, który przeglądał jej telefon oraz zaglądał do szuflad. Zaczęła się przepychanka, w wyniku której kobieta doznała urazu ręki. Napastnik uciekł w stronę Galerii Dominikańskiej, gdzie został złapany, prawdopodobnie przez pracowników polskiej budowy i ochroniarzy galerii - mówi Aleksandra Zaczek Kierowniczka Działu Współpracy Międzynarodowej i Promocji.
Poszkodowana pracowniczka została zawieziona na SOR.
ASP apeluje o ostrożność
W związku z włamaniem postanowiono zamknąć jedne z wejść na kampus oraz sklep plastyczny. Studentów poproszono także o wzmożoną czujność i zabieranie na uczelnię legitymacji.
- Przy wejściu na uczelnię w każdym z budynków od wchodzących osób studenckich może być wymagane okazanie legitymacji studenckiej, a od innych osób nieupoważnionych do przebywania na terenie Uczelni określenie celu wejścia na uczelnię. Ponadto w trosce o wspólne bezpieczeństwo, bardzo prosimy o wzmocnienie czujności i zwracanie uwagi czy na terenie Uczelni nie przebywają osoby postronne, których wygląd lub zachowanie są podejrzane bądź budzą niepokój - czytamy w mailu od władz uczelni.
Włamanie na ASP udaremniła jedna z pracownic
- Sprawca został ujęty dzięki natychmiastowej interwencji pracowniczki, która wybiegła za nim na zewnątrz budynku. Mężczyzna został powstrzymany przez ochronę Galerii Dominikańskiej, następnie zajęli się nim funkcjonariusze policji - mówi st. asp. Aleksandra Freus, Komenda Miejska Policji we Wrocławiu.
28 - letni mężczyzna usłyszał aż 5 zarzutów: kradzież z włamaniem, uszkodzenia ciała i mienia. Po czynnościach policyjnych został zwolniony z aresztu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?