Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urbancard w pociągach. Nie udało się osiągnąć porozumienia

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Miasto ogłosiło w maju, że nie będzie przedłuży umowy ze spółkami kolejowymi na honorowanie Urbancard w przejazdach koleją na terenie Wrocławia. Były kolejne oferty, ale negocjacje kończyły się fiaskiem. W czwartek kolejarze zaczęli informować pasażerów o nowych warunkach, jakie będą obowiązywać od lipca. Miasto natomiast proponuje swój nowy bilet miesięczny. W efekcie pasażerowie zapłacą więcej.

Koniec przejazdów pociągami na Urbancard. Zgodnie z zapowiedziami Koleje Dolnośląskie na tydzień przed wygaśnięciem umowy z miastem dotyczącej honorowania biletów okresowych MPK w pociągach na terenie Wrocławia rozpoczęły akcję informacyjną.

- Uwaga Wrocław! Miasto Wrocław nie przedłużyło umowy z przewoźnikami kolejowymi na honorowanie Urbancard oraz uprawnień do bezpłatnych przejazdów pociągami - tak zaczynają się plakaty i ulotki, które zawisły na stacjach i w biurach obsługi oraz wyświetlane są na ekranach w pociągach. Dalej jest informacja o konieczności zakupu biletu kolejowego od 1 lipca oraz odesłanie z uwagami i reklamacjami do wrocławskiego urzędu miejskiego i Centrum Obsługi Klienta Urbancard.

- Wieloletnia umowa w sprawie honorowania biletów Urbancard w granicach administracyjnych Wrocławia wygaśnie 30 czerwca 2021 r. Przejazd pociągami Kolei Dolnośląskich i Polregio od 1 lipca 2021 r. będzie możliwy jedynie z ważnym biletem kolejowym. Koleje Dolnośląskie i Polregio złożyły wiele propozycji przedłużenia umowy. Urząd Miejski we Wrocławiu nie przyjął żadnej z nich. Na ostatnią nie wpłynęła odpowiedź. Spółka wciąż jednak otwarta jest na dialog - poinformował na stronie internetowej Kolei Dolnośląskich rzecznik prasowy przewoźnika Bartłomiej Rodak.

Ile miasto płaci i dlaczego nie chce kontynuować umowy z kolejarzami?

Bilety okresowe MPK w pociągach Kolei Dolnośląskich i Polregio na trasach pomiędzy stacjami w granicach Wrocławia honorowane są od 2013 r. To wygodne i logiczne rozwiązanie, w którym pociągi są zintegrowanym elementem transportu miejskiego. Pasażerowie mają jeden bilet i w codziennych podróżach korzystają z tych środków lokomocji, które w danej chwili są dla nich najlepsze.

Kilka przykładowych relacji wraz z ceną normalnego biletu, odległością pomiędzy stacjami i czasem przejazdu:

  • Wrocław Muchobór - Wrocław Główny: cena biletu - 4,50 zł, 5 km, 7 minut,
  • Wrocław Psie Pole - Wrocław Główny: cena biletu - 5,80 zł, 14 km, 19 minut,
  • Wrocław Mikołajów - Wrocław Główny: cena biletu - 4,50 zł, 4 km, 5 minut,
  • Wrocław Sołtysowice - Wrocław Główny: cena biletu - 5,80 zł, 11 km, 15 minut,
  • Wrocław Leśnica - Wrocław Główny: cena biletu - 5,80 zł, 14 km, 18 minut.

Obowiązująca umowa określa, że za każde zatrzymanie pociągu na stacjach we Wrocławiu miasto płaci spółkom kolejowym 47 zł. Postojów rocznie było niecałe 400 tysięcy, co rocznie dawało kwotę 18 mln zł. Popularność kolejowych podróży wśród wrocławian rosła, tym bardziej, że powstały nowe przystanki, a następne mają być otwierane w najbliższym czasie.

Liczba pasażerów jeżdżących na Urbancard pociągami z wyjątkiem roku pandemii systematycznie zwiększa się:

  • rok 2014: 770 000 pasażerów,
  • rok 2015: 880 000 pasażerów,
  • rok 2016: 1 050 000 pasażerów,
  • rok 2017: 1 470 000 pasażerów,
  • rok 2018: 2 410 000 pasażerów,
  • rok 2019: 4 060 000 pasażerów,
  • rok 2020: 2 930 000 pasażerów.

Obowiązująca do końca czerwca umowa miała być przedłużona w takim samym kształcie w drugiej połowie roku, co strony, jak zapewnia Bartłomiej Rodak, ustaliły jeszcze pod koniec roku 2020. Jednak otwierane nowe przystanki kolejowe oznaczają dodatkowych ponad 200 tysięcy zatrzymań. Dla wrocławian przekonywanych przez miasto do przesiadki z aut do komunikacji zbiorowej to duża wygoda, ale dla władz Wrocławia wydatek. W maju miasto poinformowało, że umowa nie będzie kontynuowana. Strony rozpoczęły negocjacje, zaczęły pojawiać się kolejne oferty. Miasto proponowało kilka wariantów liczby zatrzymań i stawki za jeden postój - wszystkie sprowadzały się do tego, żeby rocznie nie płacić łącznie więcej niż 16,6 mln zł (netto), co oznaczało obniżenie stawki do około 30 zł za jedno zatrzymanie. Taka wycena dla kolejarzy była nie do przyjęcia - argumentując, że ceny eksploatacji wzrosły o kilkadziesiąt procent chcieli utrzymania kwoty 47 zł, proponując jednocześnie, by przez pierwszy rok zatrzymanie na nowych przystankach kosztowało 39 zł.

Czytaj więcej:Koleją na Urbancard? Spór o nowe przystanki - miasto i kolejarze negocjują

Porozumienia nie udało się osiągnąć. I chociaż umowa obowiązuje jeszcze tydzień, a kolejarze i miasto deklarują, że są otwarte na rozmowy, wydaje się, że w najbliższym czasie nowej umowy nie będzie.

Od 1 lipca będzie drożej

Wrocławianie, którzy do tej pory korzystali w mieście i z MPK, i z pociągów zapłacą więcej. W lipcu i sierpniu będą musieli kupować oddzielnie bilety na przejazdy pojazdami miejskiego przewoźnika oraz pociągami.

We wrześniu wejdzie w życie nowy miejski bilet miesięczny “Nasz Wrocław Kolej” kosztujący 1 zł i 50 gr. Pierwotnie miało to być 18 i 9 zł, ale radni autopoprawką zmienili te kwoty. Będą mogli go kupić jedynie pasażerowie płacący podatki we Wrocławia, którzy mają wykupiony kolejowy papierowy bilet miesięczny.

Będzie drożej dla pasażerów. Dla przykładowej trasy Leśnica - Wrocław Główny miesięczny bilet kolejowy tam i powrót kosztuje 158 zł. Do tego trzeba dodać koszt zakupu biletu “Nasz Wrocław Kolej” za 1 zł. Dla wrocławian korzystających dotychczas z miesięcznego biletu MPK kupowanego w ramach programu “Nasz Wrocław” za 90 zł oznacza to podwyżkę o 69 zł miesięcznie. Dzieci i młodzież, które w pojazdach MPK, a więc i w pociągu w granicach miasta za przejazdy teraz nie płacą nic, po zmianach będą płacić 80,58 zł miesięcznie. Żeby jeździć MPK, nadal nie będą musieli kupować biletu, ale brak porozumienia miasta z kolejarzami powoduje konieczność zapłacenia za bilet kolejowy: bilet miesięczny będzie po przysługującej 37-procentowej zniżce kosztował właśnie 80,58 zł. Najdotkliwiej podwyżkę odczują seniorzy powyżej 66. roku życia, którzy nie mają ustawowej zniżki na bilety miesięczne, a jedynie 10-procentową zniżkę handlową. Po wprowadzanych przez miasto Wrocław zmianach zapłacą 142,20 zł, a nie jak dotychczas 0 zł.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska