Okres wakacyjny oznacza prawdziwe oblężenie Karkonoszy - najwyższego pasma sudeckiego. Jakoś tak się złożyło, że większość turystów chce od razu zdobywać jego najwyższy szczyt, czyli Śnieżkę. Na pewno mocno ułatwia to wyciąg z Karpacza na szczyt Małej Kopy i łatwe przejście do Domu Śląskiego. Jednak szlak od schroniska na szczyt tzw. zakosami (szlak czerwony) jest jednym z najbardziej zatłoczonych w Sudetach. Dlatego zdecydowano się wprowadzić zmiany, o których poinformował Karkonoski Park Narodowy.