Mężczyzna leżał na trasie żółtego szlaku od strony przełęczy Tąpadła. Zauważyli go turyści, którzy przechodzili tamtędy w sylwestrowy wieczór. Od razu wezwano pogotowie ratunkowe.
Lekarz z pogotowia ratunkowego, które przyjechało na miejsce stwierdził, że przyczyną zgonu mężczyzny była niewydolność krążeniowo-oddechowa. - Na miejsce został wezwany prokuratur, ale nie stwierdzono udziału osób trzecich. W związku z tym ciało przekazano rodzinie - relacjonuje Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
Pożary od fajerwerków i awantury. Pracowity sylwester służb porządkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?