Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegrana w ostatnich minutach

Kacper Chudzik
Chrobry przegrał w ostatnich minutach
Chrobry przegrał w ostatnich minutach Chrobry Głogów S.A.
Tak pechowej końcówki spotkania pomarańczowo-czarni nie przeżyli już dawno. Do 90. minuty spotkania prowadzili w Nowym Sączu 1:0. Gdy niedługo potem gwizdek sędziego zakończył mecz, Chrobry przegrywał 1:2.

Chrobry objął prowadzenie pod koniec pierwszej połowy, gdy bramkę zdobył Łukasz Szczepaniak. Już od samego początku to jednak właśnie głogowianie atakowali bramkę przeciwnika. Po zdobyciu prowadzenia, nie spoczęli na laurach i wciąż kontrolowali sytuację na boisku. Wszystko zmieniło się w 90. minucie meczu, kiedy to Sandecji udało się wyrównać. Głogowianie zabrali się za obronę remisu, jednak cztery minuty później, w ostatnich sekundach meczu, sędzia podyktował kontrowersyjny rzut karny dla gospodarzy.

Co do tego, że końcówka spotkania powinna potoczyć się inaczej, nie ma wątpliwości trener Chrobrego Głogów Ireneusz Mamrot, który przyznaje, że sędzia popełnił błędy.

– Nie będę owijał w bawełnę. Mam pewność do słów, których teraz użyję, bo przeanalizowaliśmy sytuacje na wideo. Przy bramce na 1:1 był faul na moim zawodniku, przy drugiej brak faulu, a sędzia podyktował rzut karny. Zostaliśmy okradzeni z trzech punktów – komentuje szkoleniowiec pomarańczowo-czarnych. – Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Mielibyśmy trzy punkty więcej i dobrą sytuację, a tak mocno wpadliśmy w dolną strefę. Trzeba mocno walczyć o utrzymanie. Do zespołu mam pretensje o jedną sytuację. Akcję z 93 minuty można było zakończyć strzałem. Nawet gdyby się nie udało, trudno, byłby remis. Nie chcę narzekać, ale tyle karnych w ostatnich spotkaniach było przeciwko nam... My mieliśmy jeden. Sporo straciliśmy na błędach sędziowskich – dodaliśmy.

Przez przegraną w Sandecji sytuacja Chrobrego w tabeli nie jest różowa. Zespół z dorobkiem 14 punktów zajmuje co prawda 11. miejsce, jednak od zespołów z grupy spadkowej dzielą go zaledwie 2 punkty.

Kolejny mecz głogowianie rozegrają 24 października o godz. 18 u siebie. Zmierzą się z GKS-em Tychy.

SANDECJA NOWY SĄCZ - CHROBRY GŁOGÓW 2-1 (0-1)
BRAMKI: 0-1 Szczepaniak (42), 1-1 Makuch (90),2-1 Frańczak (90+4-k).
SANDECJA: Kozioł - Frańczak, Słaby, Szarek, Makuch, Bębenek, Nather, Szczepański (od 65. Kuźma), Grzeszczyk, Urban (od 59. Gerkenashvili), Traore (od 77. Fałowski).
CHROBRY: Janicki - Michalec, Ilków-Gołąb(od 35. Ziemniak), Bogusławski, Samiec, Danielak, Mat. Szałek, Ulatowski (od 68. Ałdaś), Kościelniak, Szczepaniak, Piotrowski (od 75. Figiel).
ŻÓŁTE KARTKI: Makuch, Słaby, Bębenek, Gerkenashvili - Ałdaś, Ziemniak, Szałek, Bogusławski, Piotrowski.
SĘDZIA: Sebastian Jarzębak (Bytom).
WIDZÓW: 700

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska