Pociągiem na Urbancard. Miasto po cichu zmienia umowę, Koleje Dolnośląskie wydają oświadczenie, pasażerowie czekają

Mieszkańcy Wrocławia od blisko dwóch lat czekają na powrót wspólnego biletu upoważniającego do podróżowania komunikacją miejską i regionalnymi kolejami na terenie Wrocławia.

W minionym tygodniu przedstawiciele prezydenta Jacka Sutryka ogłosili, że umowa została podpisana. Urzędnicy nie wspomnieli jednak, że do umowy wprowadzili zapisy bez jakichkolwiek konsultacji z kolejarzami. Koleje Dolnośląskie mówią wprost, że umowy w tej formie podpisać nie mogą, a gros kosztów prezydent Sutryk chce przerzucić na przewoźników. Przez taką politykę miasta cierpią pasażerowie.

- Urząd Miejski Wrocławia wprowadził zapis, że wartość umowy może ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu, a taka zmiana może zostać wprowadzona jednostronnie przez miasto bez konieczności aneksowania umowy przez wszystkie strony. Zatem propozycja może zmusić przewoźników kolejowych do honorowania biletów miejskich w swoich pociągach za łączną kwotę np. 1 zł za cały rok - punktują kolejarze.

Jednoznacznie do propozycji miasta odniósł się również Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. - Prezydent Sutryk nie powinien dezinformować mieszkańców. Wina za brak Urbancard spoczywa wyłącznie na włodarzu miasta, który celowo manipuluje faktami dla własnych korzyści. Przesłana umowa nie odpowiada warunkom, jakie miasto zaproponowało przewoźnikom w grudniowej ofercie. Prezydent Sutryk, który od dłuższego czasu unika spotkań z mieszkańcami i mediami powinien się wstydzić. Zamiast uprawiać prymitywną politykę powinien wziąć się do pracy. Inaczej Wrocław stanie się światową stolicą szczurów, z którymi pan prezydent sobie nie radzi- mówi Bohdan Stawiski, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej UMWD.

Koleje Dolnośląskie mówią wprost, że umowę otrzymały już z podpisem, bez możliwości konsultacji czy edycji.

- Dokument, poza różnicami merytorycznymi, zawiera szereg błędów technicznych i prawnych, które należy poprawić - czytamy w oświadczeniu dolnośląskiego przewoźnika. - Umowa w formie dostarczonej do spółki Koleje Dolnośląskie 17 marca 2023 roku przez Urząd Miejski Wrocławia nie jest możliwa do akceptacji przez naszą spółkę.

W czwartek 23 marca radni z Klubu Radnych Forum Jacka Sutryka zorganizowali konferencję, podczas której starali się przekonać, że miasto chce podpisać umowę, ale na drodze do tego stoją Koleje Dolnośląskie.

- Zabezpieczyliśmy 46 mln zł na realizację tej umowy. Ta kwota daje 9,40 zł za każdy przejazd pasażera Kolei Dolnośląskich i Polregio w granicach Wrocławia. Prezydent Jacek Sutryk umowę już podpisał – mówił podczas konferencji radny Mirosław Lach z Klubu Radnych Forum Jacka Sutryka – Wrocław wspólna sprawa.

Na słowa, które padły podczas konferencji zareagowali radni opozycyjni.

- Radni Miejscy zrzeszeni w klubie prezydenta Sutryka wspominają, że zabezpieczono 46 milionów złotych na realizację umowy, ale już nie mówią, że kwotę tę rozłożono na kilka lat – mówi „Gazecie Wrocławskiej” radny Andrzej Kilijanek (PiS). - Tymczasem oferta złożona przez miasto w ubiegłym roku skutkowałaby kontraktem o wartości ponad 40 mln zł rocznie. W tej chwili obserwujemy jak Wrocław z każdą kolejną konferencją traci na wiarygodności jako partner biznesowy. No bo kto podpisałby z miastem kontrakt - w perspektywie czteroletniej - o blisko 100 mln zł mniej korzystny niż wariant zaoferowany w grudniu? Działania ludzi prezydenta Sutryka mają na celu jedynie minimalizowanie strat wizerunkowych powstałych na skutek braku porozumienia, o którym rozmawiamy już ponad pół roku. To kompromitacja i absolutny brak profesjonalizmu włodarza Wrocławia.

Treść oświadczenia publikujemy w całości.
W związku z przekazaniem Spółce Koleje Dolnośląskie S.A. propozycji umowy przez Urząd Miejski Wrocławia na honorowanie biletów miejskich w pociągach Spółki, przedstawiamy Państwu oświadczenie w tej sprawie.
1. Umowa nadesłana przez miasto Wrocław znacząco odbiega od oferty Urzędu Miejskiego przedstawionej w grudniu 2022 roku, jak również do projektu umowy zaproponowanego przez przewoźników.
2. W przesłanej umowie Miasto Wrocław arbitralnie wykreśliło zapisy o liczeniu pasażerów dojeżdżających z aglomeracji, a w grudniowej ofercie Miasto Wrocław zobowiązało się do opłacania podróży na terenie Wrocławia. Tym samym oczekuje od przewoźników honorowania ich uprawnień bez wynagrodzenia z tego tytułu dla przewoźników.
3. Miasto Wrocław oczekuje honorowania w podróżach kolejowych wszystkich grup objętych darmowymi przejazdami na podstawie uchwały rady miejskiej, ale nie uznaje konieczności współfinansowania ich przejazdów. Przypominamy, że zakres bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską został znacznie rozszerzony w 2018 roku.
4. Urząd Miejski Wrocławia wprowadził zapis, że wartość umowy może ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu, a taka zmiana może zostać wprowadzona jednostronnie przez miasto bez konieczności aneksowania umowy przez wszystkie strony. Zatem propozycja może zmusić przewoźników kolejowych do honorowania biletów miejskich w swoich pociągach za łączną kwotę np. 1 zł za cały rok.
5. W przesłanej umowie nie został uzupełniony zapis dotyczący zabezpieczenia środków finansowych w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta. Tym samym gmina Wrocław przesłała umowę wieloletnią bez gwarancji pokrycia jej środkami finansowymi. Co więcej, brak tych zapisów może budzić wątpliwości co do prawidłowości podpisania umowy przez Prezydenta Wrocławia.
Podpisany przez prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka dokument ujrzeliśmy po raz pierwszy. Przesłany został w wersji papierowej bez możliwości edycji i wskazania uwag. Poza różnicami merytorycznymi zawiera on szereg błędów technicznych i prawnych, które należy poprawić. Zważywszy na powyższe fakty informujemy, że umowa w formie dostarczonej do Spółki Koleje Dolnośląskie 17 marca 2023 roku przez Urząd Miejski Wrocławia nie jest możliwa do akceptacji przez naszą Spółkę. Na potwierdzenie prawdziwości sformułowanych powyżej treści, w załączeniu przesyłamy zarówno umowę w kształcie zaproponowanym przez KD (na podstawie grudniowej oferty), jak i podpisaną przez prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka nową, mocno zmodyfikowaną umowę.
Koleje Dolnośląskie S.A.