Nowoczesne fotoradary staną na Dolnym Śląsku. Złapią piratów drogowych nie tylko na dużej prędkości

147 z 247 urządzeń montowanych w Polsce to modele Mesta Fusion RN. Są to fotoradary nowej generacji, które umożliwiają pomiar prędkości wielu pojazdów jednocześnie, nawet na różnych pasach ruchu.

- Są w stanie równocześnie śledzić ponad 30 pojazdów na ośmiu pasach ruchu. W trakcie śledzenia na bieżąco przypisują pojazdowi szereg danych: prędkość, zajmowany pas ruchu, numery tablic rejestracyjnych, rozpoznanie typu pojazdu (osobowy, ciężarowy). Co najważniejsze, szybko wykonują również bardzo wysokiej jakości zdjęcia. Oprócz tego doskonale zdają egzamin w trudnych warunkach pogodowych - mówi Monika Niżniak, rzeczniczka prasowa Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Oprócz podstawowych funkcji, urządzenia mogą również wychwycić kierowców:

• wyprzedzających w niedozwolonym miejscu,
• jadących pod prąd,
• jadących po chodniku,
• jadących "na zderzaku",
• wjeżdżających na skrzyżowanie na czerwonym świetle,
• przekraczających prędkość za fotoradarem.

Modele Mesta Fusion RN są również wyposażone w systemy do komunikacji z centralnymi systemami monitoringu ruchu drogowego, co pozwala na szybkie przesyłanie danych dotyczących naruszeń prędkości do służb.

• DK5, Jaroszów,
• DK36, Miłosna,
• DK36, Osiek,
• DK35, Mokrzeszów.

Montaż nowoczesnych fotoradarów odbywa się dzięki projektowi "Zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym", który jest współfinansowany ze środków UE. Zdaniem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, zmiany były konieczne.

- Stare urządzenia są już mocno wysłużone. Działają ponad dekadę i technologicznie odstają od dzisiejszych standardów. Sięgamy więc po to, co daje nam rynek, a ten oferuje nam świetne radary, dzięki którym mamy gwarancję ciągłości prowadzenia działań i eliminujemy błędy, które w starszym sprzęcie zdarzały się. W najbliższym czasie dojdzie więc do dużej zmiany - tłumaczy Monika Niżniak z GITD.

Główny Inspektorat Transportu Drogowego poinformował "Gazetę Wrocławską" na jakim etapie jest również inny projekt realizowany przez CANARD, czyli kamery rejestrujące kierowców przejeżdżających skrzyżowanie na czerwonym świetle. Są one montowane m.in. przy ulicach Na Ostatnim Groszu i Bystrzyckiej, na zjeździe z estakady Gądowianka.

- Te urządzenia są jeszcze w procesie odbioru od wykonawcy. Musimy najpierw sprawdzić, czy prawidłowo funkcjonują, więc przed oficjalnym ich uruchomieniem rozpoczniemy tryb testowy. Dopiero po odbiorze i testach możemy włączyć kamery na stałe. Nie możemy jednak powiedzieć, kiedy dokładnie to nastąpi - tłumaczy pani Niżniak.