Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe parkometry, tak jak stare, nie wydadzą reszty

Przemysław Wronecki, Jerzy Wójcik, N
materiały inwestora
Robotnicy rozpoczęli już montaż nowych parkometrów przy wrocławskich ulicach. Na razie w około 100 lokalizacjach montowane są podstawy do nowych urządzeń. Same urządzenia są jeszcze w magazynie i zaczną pojawiać się na ulicach od 12 kwietnia.

- Będziemy codziennie montować po kilkanaście urządzeń, tak by do 26 kwietnia na ulicach pojawiło się 220 nowych parkomatów - tłumaczy Wojciech Lejczak z firmy City Parking Group, która wygrała przetarg na obsługę wrocławskiej strefy płatnego parkowania.

Kierowcy, którzy liczą na to, że przez ten czas uda im się uniknąć płatności za postój, będą rozczarowani. Wszystkie nowe parkometry są montowane na świeżych podstawach, w bezpośredniej bliskości starych urządzeń. Przez to, działających przez ostatnie osiem lat maszyn, nie trzeba będzie wyłączać.

A to doprowadzi do sytuacji, że 26 kwietnia będziemy mieć we Wrocławiu ponad 400 parkomatów - nowych i starych łącznie.
- Kluczowa będzie noc z 26 na 27 kwietnia - zapowiada Wojciech Lejczak z City Parking Group - Wtedy planujemy odłączyć stare urządzenia i uruchomić wszystkie nowe parkometry, by od rana - 27 kwietnia - opłaty były pobierane już przez nowe maszyny - dodaje.

Urzędnicy z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta twierdzą, że termin jest bardzo korzystny, bo wszelkie usterki i niedociągnięcie, które zawsze mogą się przytrafić, będzie można usunąć podczas długiego majowego weekendu.

Na razie w naszym mieście stoi już setka podstaw pod nowe parkometry. Można je zobaczyć w ścisłym centrum i na Ostrowie Tumskim. Robotnicy ustawiają je od kilku dni. Ostatnio instalowali je m.in. Na Podwalu, Włodkowica czy Bogusławskiego.
Nowe parkometry na pewno będą miały nowocześniejszy wygląd niż te, z których korzystamy dziś we Wrocławiu (patrz zdjęcie powyżej). Zgodnie z wytycznymi, które ZDiUM ustalił z plastyczką miejską i konserwatorem zabytków, maszyny będą miały kolor grafitowy.

Jednak musimy rozczarować wszystkich, którzy spodziewają się rewolucji. Co prawda nowoczesne maszyny będą np. zasilane energią słoneczną, ale jeżeli chodzi o system rozliczeń zmiany nie będą rewolucyjne. Przede wszystkim (to denerwuje wielu kierowców) wciąż płacić będzie można wyłącznie monetami, a nie banknotami. Co więcej, jeśli mamy monetę np. pięciozłotową, urządzenie, podobnie jak te stare, nie wyda nam reszty. A zatem znów nie będziemy mieli możliwości decydowania o konkretnej długości postoju i rozliczania się co do minuty przy pomocy gotówki.

Rozbudowano za to system płatności bezgotówkowej za konkretny czas postoju. - Aby ułatwić parkowanie aktywnym kierowcom (poruszającym się często w mieście oraz kursujących po kraju) wprowadzamy dwóch największych ogólnopolskich operatorów pobierających płatności za parkowanie telefonem komórkowym - mpay i mobiParking - tłumaczy Wojciech Lejczak. - Trzeci, to znany już we Wrocławiu, oferowana przez Mennicę Polską - aplikacja Skycash - wprowadzamy jego nową wersję rozszerzoną o płatności parkingowe - dodaje Lejczak. Jak z tego korzystać?

Pobieramy bezpłatny identyfikator, z którym otrzymamy instrukcję jak założyć konto. Tworzymy konto, które łączymy z telefonem i przypisujemy numer rejestracyjny pojazdu. Doładowujemy je środkami i rozpoczynamy parkowanie dzwoniąc pod podany na parkomacie numer lub np. wysyłając smsa. Płacimy na trzy sposoby: za faktyczny czas postoju, przedłużając określony czas lub ustalamy konkretną kwotę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska