Nocny Wrocław Półmaraton 2013 odwołany! Tłum spontanicznie ruszył ulicami! A Dutkiewicz przeprasza

Zastrzeżenia policji do zabezpieczenia półmaratonu - sprawdź
W zawodach miało wziąć udział ponad 4 tysiące zawodników. - Półmaraton Wrocław był źle zabezpieczony. Istniało zagrożenie zarówno dla uczestników, jak i samochodów - powiedział portalowi GazetaWroclawska.pl Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji. Nieoficjalnie wiemy, że policja miała poważne uwagi do oznakowania al. Brucknera, pl. Grunwaldzkiego i pl. Społecznego. Mimo wskazówek policjantów, w ciągu 1,5 godziny organizatorzy nie byli w stanie poprawić niedoróbek.

Po fiasku Półmaratonu Wrocław stanowisko stracił dyrektor Wrocławskiego Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji Waldemar Biskup. Taki sam los może czekać dyrektora departamentu spraw społecznych w magistracie, Jacka Sutryka. Sutryk wobec nieodbycia się maratonu, musiał przerwać wakacje w Grecji. We Wrocławiu spodziewany jest jednak dopiero w czwartek. Podobno rozmawiał już z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. Jaki jest efekt tych rozmów? Na razie nie wiadomo.

CZYTAJ: Dymisja za odwołanie I Nocnego Półmaratonu Wrocław. Waldemar Biskup stracił stanowisko
Organizatorem półmaratonu była gmina Wrocław - Wrocławskie Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji oraz Wrocławskie Centrum Treningowe Spartan. Waldemar Biskup, dyrektor I Nocnego Półmaratonu Wrocław, skomentował odwołanie zawodów krótko: - Nie mogliśmy narażać zawodników na niebezpieczeństwo.

- Chciałbym Państwa serdecznie przeprosić za niezwykle przykrą sytuację związaną z odwołaniem I Nocnego Wrocław Półmaratonu. Jestem zbulwersowany tą sprawą. Przed chwilą wezwałem do siebie wszystkie osoby odpowiedzialne za organizację biegu. Po wnikliwym zbadaniu sprawy, poznaniu przyczyn tej skandalicznej sytuacji, jeszcze dziś w nocy wyciągnę konsekwencje w stosunku do winnych - zapowiedział z kolei prezydent Rafał Dutkiewicz.
Czytaj też: Półmaraton Wrocław odwołany - internauci linczują prezydenta, przeprosiny nie pomogły

Niedoszli uczestnicy biegu byli wściekli. Pan Piotr z Warszawy, który przyjechał do Wrocławia specjalnie na półmaraton nie krył rozgoryczenia. - Poniosłem duże koszty nie tylko finansowe. To także spory wysiłek organizacyjny, sporo kosztowało mnie też przygotowanie do biegu. Zastanawiam się czy nie domagać się od organizatorów zwrotu tych kosztów - mówi. - Źle to świadczy o organizatorach, że już przy pierwszym biegu doprowadzają do takiego skandalu.

"Trasa Wrocław półmaratonu zabezpieczona właściwie" (OŚWIADCZENIE)

Katarzyna ze Świdnicy myśli podobnie. - Nie rozumiem jak można było nie dopilnować tak podstawowych spraw, jak zabezpieczenie terenu półmaratonu.

Mimo że I Nocny Półmaraton Wrocław został odwołany, kilkutysięczny tłum, bez żadnej kontroli organizatorów i policji ruszył w trasę. Biegacze rozdzielili się później na kilkanaście mniejszych grup. Po 22.30 maratończyków można było spotkać w bardzo wielu miejscach we Wrocławiu, m.in. na ul. Dubois, Drobnera, Kochanowskiego czy Pułaskiego, a nawet na pl. Jana Pawła II. Na ulicy Dworcowej policja musiała na kilka minut wstrzymać ruch, by mogło nią przebiec kilkuset maratończyków.

Choć spontaniczny bieg przez miasto był nielegalny, na mecie organizatorzy rozdawali jego uczestnikom pamiątkowe medale.

Półmaraton Wrocław odwołany, a tłum biegnie przez miasto - więcej zdjęć (KLIKNIJ)

Po godz. 23 pierwsza grupa maratończyków wróciła na metę na Stadionie Olimpijskim - czekało tu na nich kilkuset wrocławian. Rozpoczęło się tam zapowiadane przez organizatorów after party.

Godz. 21.35. Organizatorzy ogłaszają odwołanie półmaratonu

Godz. 21.00. Półmaraton Wrocław nadal się nie rozpoczął. Czy zawody mogą zostać odwołane? - Jest taka ewentualność - powiedział portalowi GazetaWroclawska.pl Waldemar Biskup, dyrektor Młodzieżowego Centrum Sportu, które wspólnie z gminą Wrocław organizuje półmaraton. Na razie oficjalny komunikat mówi, że start odbędzie się o godz. 21.30. Organizatorzy wciąż uzupełniają brakujące oznakowanie w miejscach wskazanych przez policję. Tymczasem część zawodników zrezygnowała ze startu.

Godz. 20.00. Policja wstrzymała start zawodników. Start początkowo przesunięto na godz. 20.30, potem pojawiła się informacja że zawodnicy wystartują nie wcześniej niż o 21.00. Powód? Policja ma poważne zastrzeżenie do oznakowania trasy biegu, m.in. al. Brucknera, pl. Grunwaldzkiego i pl. Społecznego. Na starcie słychać gwizdy zawodników.

Większość zawodników już od godz. 19 była na Stadionie Olimpijskim, skąd o godz. 20 mieli ruszyć na liczącą 21 km trasę.

Od rana na Stadionie Olimpijskim trwały targi biegowe, wczesnym popołudniem zaczęły się też koncerty lokalnych muzyków. O północy - po biegu - planowano jeszcze rozpalenie ogniska świętojańskiego, a potem trzy godziny dyskoteki pod chmurką.

I Nocny Wrocław Półmaraton - wszystko co warto o nim wiedzieć (kliknij i przeczytaj)

I Nocny Wrocław Półmaraton miał wystartować ze stadionu Olimpijskiego. Dalej trasa wyznaczona została ulicami Kochanowskiego, Krzywoustego, przez plac i most Grunwaldzki, Pułaskiego, Piłsudskiego, Podwale, Dubois, Kraińskiego, Traugutta, znów most Grunwaldzki, Norwida, Skłodowskiej i przez most Szczytnicki na Stadion Olimpijski.

Nocny Wrocław Półmaraton - mapa (KLIKNIJ BY OTWORZYĆ PLIK PDF)
Najlepsi maratończycy spodziewani byli na mecie już po 1 godzinie i 4 minutach, ci z gorszą kondycją - do północy.

Wśród ponad 4 tysięcy zawodników większość to amatorzy. W półmaratonie mieli uczestniczyć m.in. autor kryminałów Marek Krajewski, senatorowie Alicja Chybicka i Jarosław Obremski czy dziennikarz Gazety Wrocławskiej Jacek Antczak.

I Nocny Wrocław Półmaraton - lista uczestników (kliknij i zobacz)