W projekcie biorą udział uczniowie z Thomas-Mann-Gymnasium z Berlina i ze Społecznego Liceum ASSA z Wrocławia. – Wszystko zaczęło się 23 lata temu kiedy dwóch nauczycieli z naszej szkoły przyjechało do Wrocławia na wycieczkę oraz pielgrzymkę do grobu Ferdinanda Lassalle, założyciela pierwszej partii robotniczej w Niemczech. Po zobaczeniu cmentarza stwierdzili, że to wyjątkowe miejsce, które wymaga opieki. Zaczęli wracać tu co roku, a w 1994 roku dołączyli do nich polscy uczniowie –opowiada Julia Kulicke z Berlina.
- Mamy świadomość, że historia Wrocławia jest związana zarówno z Polską jak i z Niemcami, a także naszymi trudnymi relacjami. Chcemy wychowywać też dzieci w tej świadomości, aby kolejne generacje mogły pielęgnować historię i żyć w duchu tolerancji i przyjaźni – dodaje Henning Steinfeld.
Młodzież polsko-niemiecka przez trzy dni czyści płyty nagrobkowe, odkopuje i stawia przewrócone nagrobki, wycina bluszcz i korzenie klonów. Udrażniają także alejki i sprzątają gałęzie i konary, które spadły na ziemię po lipcowych burzach. Uczniowie cieszą się, że widać ich prace, które zostały wykonane w poprzednich latach. Podkreślają, że sprzątanie cmentarza to tylko pretekst, do czegoś znacznie większego.
- Najbardziej cieszę się, że mam okazję spotkać się z ludźmi z zupełnie innego kręgu kulturowego. Wymienić się z nimi myślami, rozmawiać w innym języku i po prostu spędzić czas razem – komentuje Mateusz Maliszewski, uczeń Społecznego Liceum ASSA we Wrocławiu.
- Wszyscy nas się pytają o kwestie II wojny światowej. Nie rozmawiamy o tym raczej. Ten projekt ma zupełnie inne założenia. Chcemy przełamywać stereotypy dotyczące stosunków polsko-niemieckich – mówi Mateusz Leonowicz, opiekun grupy.
W ciągu 3 dni Niemcy odwiedzą także polskie rodziny i zwiedzą Wrocław. Uczestnicy wymiany przyznają, że znajomości jakie nawiązują z zachodnimi sąsiadami są wyjątkowe. – Niemcy odwiedzili nas na festiwalu Woodstock, my także byliśmy u nich z rewizytą w Berlinie. Niektórzy przyjeżdżają tu przez całe liceum. Jeden z Niemców jest tu już 15-nasty raz - opowiada Maliszewski.
Stary Cmentarz Żydowski powstał w 1856 roku. W czasie II wojny światowej został on całkowicie zamknięty. W czasie Festung Breslau był miejscem walk, świadczą o tym ślady po kulach. Nekropolia w 1975 została wpisana do rejestru zabytków. Obecnie stanowi ono Muzeum Sztuki Cmentarnej i jest oddziałem Muzeum Miejskiego Wrocławia. Po lipcowych nawałnicach został jednak zamknięty ze względu na uszkodzenia. Część z nich pochodzi jeszcze z czasów wojny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
