Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje druga osoba z wypadku na autostradzie

sz, TVN24/x-news
Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Bilans śmiertelnych ofiar środowego wypadku na autostradzie A4 pod Wrocławiem wzrósł do dwóch. Mężczyzna, który został zabrany w ciężkim stanie przez śmigłowiec, zmarł w szpitalu.

Do tragedii doszło w środę około godziny 14 na autostradzie A4 w okolicach węzła Wrocław Południe. Pod wiaduktem 29-latek jadący BMW na niemieckich numerach rejestracyjnych nie wyhamował przed zatrzymującymi się samochodami i uderzył w nie z wielkim impetem.

Fiat punto, którym podróżowali mężczyzna i kobieta, stanął w płomieniach. Zakleszczonej pasażerki nie udało się wyciągnąć z pojazdu. Zginęła na miejscu. Poparzonemu kierowcy, z pomocą świadków, udało się opuścić samochód. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał go do szpitala. Niestety, w piątek - po dwóch dniach walki lekarzy o życie mężczyzny - zmarł on w wyniku odniesionych obrażeń.

- Do prokuratury został doprowadzony 29-letni Dawid G. kierowca BMW, został mu przedstawiony zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Oskarżony przyznał się, prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia w wysokości 50 tys. złotych. Po przesłuchaniu okazało się, ze w szpitalu zmarła kolejna ofiara tego wypadku – poinformowała Małgorzata Klaus z prokuratury we Wrocławiu.

ZOBACZ TEŻ:

Tragiczny wypadek na DK8. Nie żyją dwie osoby [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska