MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nawet astma łagodna może być zagrożeniem dla zdrowia i życia. Nie bagatelizuj objawów tej choroby!

Grażyna Rakowicz
Grażyna Rakowicz
Nieleczona astma rozwija się do przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), która skraca życie nawet o 15 lat. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie astmy i jej leczenie.
Nieleczona astma rozwija się do przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), która skraca życie nawet o 15 lat. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie astmy i jej leczenie. Tomasz Bolt/Polska Press
Astma to ciągle jedna z najczęstszych, niezakaźnych i przewlekłych chorób układu oddechowego. Ma ją 360 mln ludzi na świecie. Według medyków – w tym alergologów i pulmonologów - nawet astma łagodna może być zagrożeniem dla zdrowia i życia, o czym też należy pamiętać. I o tym, że nieleczona rozwija się do przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), która skraca życie nawet o 15 lat. Dlatego tak ważne jest wczesne rozpoznanie astmy i jej leczenie. Nie można astmy wyleczyć, ale – dzięki edukacji – można znacznie złagodzić jej przebieg.

W tym leczeniu edukacja jest niezbędna

Światowy Dzień Astmy, który obchodzimy 7 maja przebiega pod hasłem „Edukacja w astmie – niezbędny element leczenia”. I nie chodzi tu jedynie o przekazywanie medykom, efektów najnowszych badań i wytycznych jej leczenia, ale o upowszechnianie wiedzy o tej chorobie wśród pacjentów. Dlaczego jest to tak ważne? - Edukacja pozwala na właściwe leczenie pacjenta z astmą, czyli tu musi wystąpić ścisła współpraca między nim a lekarzem. Chodzi o to, kiedy należy tych leków podać pacjentowi więcej, a kiedy mniej - mówi dr hab. n. med. Grzegorz Przybylski, prof. UMK w Toruniu, p. o. z-cy dyrektora ds. lecznictwa w Kujawsko-Pomorskim Centrum Pulmonologii.

Dr n. med. Piotr Dąbrowiecki z Kliniki Chorób Infekcyjnych i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego - Państwowego Instytutu Badawczego, przew. Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP: – W edukacji pacjentów z astmą ważne jest uświadamianie im, że jest to choroba zapalna stąd podstawę w jej terapii stanowi przewlekłe stosowanie glikokortykosteroidów wziewnych. Podczas ich przyjmowania, mogą pojawić się mało istotne działania niepożądane jak chrypka i dlatego, niesłusznie, co trzeci pacjent odstawia to leczenie. Tymczasem glikokortykosteroidy wziewne są lekami bezpiecznymi, hamują proces zapalny w płucach i pozwalają na kontrolowanie choroby – mówi dr Piotr Dąbrowiecki. I podkreśla, że nie ma inhalatora optymalnego. - Jest tylko taki, który dobraliśmy dobrze dla pacjenta i wyedukowaliśmy go, aby nie popełniał błędów w jego stosowaniu – stwierdza. Wskazując jednocześnie, że o tym, jak należy prawidłowo używać inhalatora, lekarz powinien mówić na każdej wizycie pacjenta chorego na astmę.

Wyleczyć nie można, ale można kontrolować

W Polsce astma dotyka ponad 1 mln. Jej rozwój zależy od predyspozycji genetycznych i od czynników środowiskowych (wpływ alergenów). Typowe objawy astmy, to trudności w oddychaniu lub uczucie ściskania w klatce piersiowej, świszczący oddech i kaszel.
Choroby wyleczyć nie można, ale – dzięki edukacji – można ją efektywnie kontrolować. A to oznacza, że w ciągu dnia objawy astmy pojawią się mniej niż dwa razy. Natomiast w nocy, nie będą budziły pacjenta ataki choroby. To również oznacza, potrzebę zastosowania jedynie doraźnego leczenia astmy. - Pacjent, który kontroluje swoją astmę może w pełni funkcjonować w społeczeństwie. Może uczyć się i pracować, bo jest stabilny. Wie jakie ma wziąć leki i wie, że jeśli następuje zaostrzenie choroby to powinien udać się do lekarza – podkreśla prof. Grzegorz Przybylski.

Astma ciężka, jeszcze się wymyka

Ciągle, największym wyzwaniem dla lekarzy jest astma ciężka. Występuje u blisko 5 proc. wszystkich pacjentów, z tą chorobą. – Osoby te mają dużo częstsze zaostrzenia choroby. Osiem razy wyższe jest u nich ryzyko zgonu. Niepokojące jest, że większość czyli 72 proc. pacjentów z astmą ciężką, pozostaje pod opieką lekarzy pierwszego kontaktu i nie miało jeszcze konsultacji specjalistycznej – podkreśla prof. Maciej Kupczyk z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

W leczeniu astmy ciężkiej, bardzo skuteczne są leki biologiczne. Ale - jak podaje Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia -„Program lekowy B.44. Leczenie chorych z ciężką postacią astmy” obejmuje zaledwie 3,5 tys. takich pacjentów. Według specjalistów, kwalifikowałoby się do niego nawet 32 tys. osób z ciężką astmą. Dlaczego tylko 10 proc. pacjentów korzysta z tej najnowocześniejszej terapii? - Sądzę, że również dlatego, że pacjenci ci „giną” na etapie kierowania, przez lekarza rodzinnego, do ośrodków referencyjnych. Program przyhamowała też pandemia COVID-19 choć w 2023 roku, w tym programie było już o blisko 400 pacjentów więcej – informuje prof. Grzegorz Przybylski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komary - co je wabi a co odstrasza?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nawet astma łagodna może być zagrożeniem dla zdrowia i życia. Nie bagatelizuj objawów tej choroby! - Gazeta Pomorska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska