Nie ma chyba osoby, która nie znałaby letniego przeboju "Bongo Bong" sprzed paru lat hiszpańskiego artysty Manu Chao. W niedzielę na Wyspie Piaskowej posłuchamy na żywo jego muzyki z ostatniej płyty "La Radiolina".
Najsłynniejszy folkowiec Europy i Ameryki Południowej, mieszający muzykę ludową z rockiem czy latino zaśpiewa "Clandestino", "Me Gustas Tu" i "Bobby'ego". Manu miesza dźwięki z różnych stron świata, inspiracji szuka w ska, reggae, punku, latynoskim rocku i afropopie. A do tego śpiewa po francusku, hiszpańsku, angielsku, portugalsku, arabsku oraz w portunol - mieszance hiszpańskiego i portugalskiego.
Jego pierwsza solowa płyta "Clandestino" rozeszła się w ponad czterech milionach egzemplarzy i uznana została za jedną z najważniejszych płyt ubiegłej dekady. Manu Chao zawsze wykorzystywał swoją sławę, by bronić spraw społecznych. W jego utworach słyszymy dźwięki miasta i policyjnych syren. Wznosi protestacyjne hasła, przemyca smutne obserwacje dotyczące kondycji świata . Na okładkach jego wielu albumów pojawia się czerwona pięcioramienna gwiazda na czarnym tle. To symbol Zapatystowskiej Armii Wyzwolenia Narodowego, bo Manu Chao i jego ekipa to aktywni lewicowcy.
Wyspa Piaskowa, wtorek, 15 lipca, g. 21.30, bilety: 65 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?