Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny snajper w naszym mieście

Kacper Chudzik
Strzały z wiatrówki padły na osiedlu Kopernika

We wtorek, 16 czerwca, na ul. Andromedy padły strzały. Spacerujący tamtędy mężczyzna, poczuł, że coś trafiło go w tors. Chwilę później usłyszał, że coś przelatuje obok niego z dużą prędkością. Wszystko wskazywało, że na cel objął go sobie strzelec uzbrojony w wiatrówkę.

- 30-latek odnalazł na swojej kurtce ślady śrutu. Postanowił więc wezwać policję. Mężczyzna widział, skąd mniej więcej mogły paść strzały. Zauważył też sylwetkę mężczyzny. Obserwacje te potwierdził drugi świadek zdarzenia. We wskazanym mieszkaniu funkcjonariusze zatrzymali 68-letniego głogowianina. To właśnie on jest podejrzewany o ten czyn. Zabezpieczyliśmy również broń śrutową - relacjonuje podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej policji.

Zatrzymany, domniemany snajper był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że w organizmie ma ponad dwa promile alkoholu. Początkowo zapytany, czy posiada broń śrutową zaprzeczył, ale policjanci szybko odnaleźli ją w jego mieszkaniu.

Na szczęście postrzelony 30-latek nie odniósł obrażeń. Pociski z wiatrówki mogą być jednak groźne. Eksperci nie mają wątpliwości, że strzał z wiatrówki, której moc wynosi 17 dżuli (tyle może posiadać broń, której nie trzeba rejestrować) jest w stanie zabić człowieka.

- Mężczyzna po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Przedstawiono mu zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzany przyznał się do zarzutu, a w trakcie przesłuchania stwierdził, że strzał, miał charakter zupełnie przypadkowy i został oddany w czasie czyszczenia broni pneumatycznej - dodaje Bogdan Kaleta.

Przypomnijmy, że przed głogowskim sądem toczy się proces w podobnej sprawie. Oskarżonym jest Mateusz S., któremu zarzuca się postrzelenie z wiatrówki nastoletniego chłopca. W tym wypadku proces może jeszcze toczyć się długo. Oskarżony zaprzecza, by miał coś wspólnego z postrzeleniem, a jego obrońca chce przesłuchać biegłych, którzy wskazali Mateusza S. jako sprawcę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska