Spis treści
Co może powstać pod Tarczyński Areną?
Nieruchomość znajduje się pod adresem aleja Śląska 3. Wartość gruntu o powierzchni 5,5 hektarów to nawet 83,4 mln złotych. Miasto postawiło jednak warunki potencjalnemu inwestorowi.
- Oddanie działki w użytkowanie wieczyste na okres 99 lat będzie możliwe tylko wtedy, jeśli chętny zrealizuje inwestycję zgodną z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. A ten przewiduje budowę wielofunkcyjnej hali widowiskowo-sportowej - podaje Miasto Wrocław.
Obiekt ma pomieścić 15 000 widzów. Poza halą na ogromnej działce mają stanąć też obiekty towarzyszące: biura, hotele, centra konferencyjne i galerie handlowe.
Jakie usługi można tu świadczyć po zrealizowaniu inwestycji?
- Handel detaliczny wielkopowierzchniowy,
- Handel detaliczny małopowierzchniowy,
- Gastronomia,
- Rozrywka,
- Drobne usługi rozrywki,
- Widowiskowe obiekty kulturalne,
- Obiekty upowszechnienia kultury,
- Wystawy i ekspozycje,
- Obiekty sakralne,
- Pracownie artystyczne,
- Biura,
- Obiekty kongresowe i konferencyjne,
- Hotele,
- Usługi drobne,
- Poradnie medyczne,
- Żłobki,
- Edukacja,
- Obiekty kształcenia dodatkowego,
- Uczelnie wyższe,
- Obiekty wystawienniczo-targowe.
Tak mają wyglądać obiekty pod stadionem:
Miasto szuka inwestora
Cena wywoławcza dla nieruchomości pod stadionem wynosi dokładnie 83 450 000 złotych. Przetarg rozpocznie się 5 września. Miasto czeka też na oferty z zagranicy. Multimedialna oferta i wizualizacje dostępne są też w języku angielskim.
- Miasto dopuszcza etapowanie inwestycji ponieważ zdajemy sobie sprawę, że realizacja takiego projektu wymaga czasu i wielkich nakładów finansowych. Uważamy, że cena określona za grunt jest atrakcyjna. Liczymy, że znajdzie się potencjalny inwestor. W przypadku braku ofert w pierwszym przetargu będziemy organizować kolejne, tak aby teren znalazł inwestora i został zagospodarowany zgodnie z naszymi oczekiwaniami - mówi Jan Bujak, dyrektor Departamentu Nieruchomości UM Wrocławia.
Mieszkańcy protestowali. Nie chcą tam "betonozy"
Sprzedaż działki przy Tarczyński Arena Wrocław negatywnie zaopiniowała Rada Osiedla Maślice. 4 stycznia przedstawiciele rady i Koalicji Wrocławska Ochrona Klimatu protestowali pod Urzędem Miejskim. Jednocześnie apelowali o objęcie ochroną środowiskową tego terenu.
- Tu zawsze znajdowały się rozlewiska Ślęzy, które już w czasach PRL-u próbowano przekształcić w bloki. Przed budową stadionu postanowiono wybudować galerię handlową. Galeria nie powstała, a teren wypełnił się naturalnie wodą. Powstał duży staw, który spontanicznie przerodził się w ekosystem. Żyją tu rzadkie gatunki płazów, bobry, ptaki, traszki – mówił na proteście Paweł Kisiel z Koalicji.
Staw i teren wokół niego to jedna z niewielu pozostałości po zieleni w okolicy. Zwracali na to uwagę mieszkańcy Maślic i Leśnicy, którzy od dłuższego czasu skarżą się władzom Wrocławia na betonowy charakter okolicy Tarczyński Areny.
Robert Suligowski z Rady Osiedla Leśnica apelował również o pozostawienie zbiornika wodnego, który naturalnie powstał na działce.
- Nie ma mowy o dobrej jakości życia, jeśli wokół znajdują się duże, betonowe obiekty i arterie komunikacyjne, gdzie temperatura latem ponad betonową nawierzchnią przekracza 40, a ponad asfaltową, 50 stopni Celsjusza. Każdy skrawek zieleni jest cenny pod względem retencyjnym, klimatycznym i rekreacyjnym dla mieszkańców - mówił Suligowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?