Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kąty Wrocławskie. Mieszkańcy wciąż czekają na rekompensatę za goszczenie uchodźców. Są opóźnienia w wypłatach środków

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
W Kątach Wrocławskich są opóźnienia z wypłatą świadczeń za goszczenie uchodźców. Mieszkańcy się niecierpliwią.
W Kątach Wrocławskich są opóźnienia z wypłatą świadczeń za goszczenie uchodźców. Mieszkańcy się niecierpliwią. Fotopolska.eu
Nie tylko we Wrocławiu mieszkańcy otrzymują z dużym opóźnieniem pieniądze za przygarnięcie pod swój dach uchodźców wojennych. Podobny problem ma gmina Kąty Wrocławskie.

Po artykułach o wypłacie rekompensat we Wrocławiu zgłosiła się do nas p. Ewa z Kątów Wrocławskich. Nie chce podawać nazwiska ze względu na niewielką gminę.

Razem z mężem od 5 marca goszczą w swoim domu matkę z dorosłą córką. Od przygarnięcia uchodźców minęło 3,5 miesiąca.

- Osobiście składałam wniosek na dane męża 5 maja. Do dzisiaj nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi ani pieniędzy. Pierwszy raz mąż zadzwonił do urzędu gminy na początku czerwca. Tam stwierdzili, że czekają na pieniądze. Kiedy poszłam osobiście po kolejny wniosek, usłyszałam, że pierwsze transze już poszły - opowiada p. Ewa.

W zeszłym tygodniu ponownie zadzwonili do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, który obsługuje wnioski, z pytaniem, jak długo trzeba czekać na pieniądze. W słuchawce usłyszeli: „Przelew wyjdzie dzisiaj, ale w czwartek wypada Boże Ciało, więc pieniądze na państwa koncie powinny być w poniedziałek”.

- Oczywiście pieniędzy nie było. W poniedziałek jeszcze raz zadzwoniliśmy i zwodzono nas, że we wtorek lub w środę. Kiedy zadzwoniliśmy w czwartek, usłyszeliśmy, że pieniędzy nie ma i nie wiadomo kiedy będą. Przypomnę, że my staramy się o pieniądze za marzec, który był pierwszym miesiącem wypłat tych świadczeń. Jeśli wszystko idzie planowo, to nie wiem, kto otrzymuje pieniądze. Nikt się z nami nie kontaktował w związku z problemami czy opóźnieniami. Pani, która przyjmowała wniosek powiedziała, że jest wszystko w porządku. A podawaliśmy e-mail i numer telefonu - analizuje p. Ewa.

W sobotę wraz z rodziną wyjeżdża w zaplanowaną wcześniej podróż i liczyła na zwrot pieniędzy. Oszczędności odłożone na wyjazd wydawała na bieżąco na dodatkowe zakupy i opłaty. - Będziemy musieli pożyczyć od kogoś pieniądze, żeby wyjechać. Gdy pożyczasz, warto powiedzieć komuś, kiedy oddasz. A kiedy zostanie przelana transza? Myśleliśmy, że na początku czerwca powinni nam wypłacić pieniądze. Mija prawie 3 tygodnie. Naprawdę już nic nie możemy zrobić - wzrusza bezradnie ramionami mieszkanka Kątów Wrocławskich.

Sprawdziliśmy, jak cała procedura funkcjonuje w gminie Kąty Wrocławskie oraz czy nie ma opóźnień z wypłatami środków przez Dolnośląski Urząd Wojewódzki.

- Z naszej strony wszystko idzie sprawie. Gmina Kąty Wrocławskie otrzymuje pieniądze 24 godziny po złożeniu zapotrzebowania o refinansowanie. Tutaj nie ma mowy o żadnych zastojach - mówi nam Aleksandra Osman, rzecznik wojewody dolnośląskiego.

- Obecnie rozliczamy wnioski mniej więcej z końcówki maja. Niektóre wnioski - te wcześniejsze kwietniowe czy marcowe - mogą być niezrealizowane, ponieważ były poddawane korekcie albo większej weryfikacji. Mamy pięciu pracowników zaangażowanych do tego projektu. Jesteśmy dość małą gminą, a w liczbie przyjętych uchodźców zajmujemy 8. miejsce na Dolnym Śląsku. Procedura jest mocno skomplikowana i czasochłonna. Wymagana jest weryfikacja w kilku systemach. Czas do wypłat mocno się wydłuża - tłumaczy Monika Makowska-Jarosz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska