W niedzielę około godz. 13 na ulicy Krochmalnej doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Rozpędzone renault wypadło z drogi i wbiło się w przydrożne drzewo.
Służby ratunkowe po przybyciu na miejsce zdarzenia nie miały łatwego zadania. Samochód był zmiażdżony, a żeby dostać się rannych głogowian, którzy wciąż znajdowali się w środku, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, którym powoli wycinali blachy które więziły poszkodowanych.
Niestety, jeden z pasażerów, 49-letni mężczyzna zginął na miejscu. Do szpitala przewieziono natomiast 28-letniego kierowcę oraz dwójkę pozostałych pasażerów - 41-letnią kobietę oraz 43-letniego mężczyznę. Kierowca jest w stanie ciężkim, natomiast pasażerowie trafili do szpitala w stanie krytycznym.
- Pobrane zostały również próbki krwi osób poszkodowanych w wypadku. Pomogą one ustalić, czy w chwili, w której do niego doszło, nie znajdowały się one pod wpływem alkoholu - mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
Przyczyny wypadku wyjaśnia prokuratorskie śledztwo. Możliwe, że światło na wydarzenia rzuci opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego, który badał miejsce zdarzenia. Przesłuchanie poszkodowanych nie było na razie możliwe, ze względu na ich ciężki stan.
W tym roku to już piąty śmiertelny wypadek na terenie powiatu głogowskiego. Mimo policyjnych ostrzeżeń wielu kierowców wciąż jeździ zbyt szybko i brawurowo. Niestety, wciąż trafiają się również nietrzeźwi kierujący.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?