Jagodno: będzie poszerzona ulica. Urząd zmienia też zdanie w sprawie zatok postojowych

Kilka bolączek komunikacyjnych doskwierających mieszkańcom Jagodna zgłosili radni osiedla urzędowi miasta. Informowali m.in., że światło zielone wyjeździe z ul. Kajdasza w ul. Buforową jest zbyt krótkie w godzinach szczytu. Na ul. Kajdasza, zdaniem radnych, powinien być lewoskręt ułatwiający wyjazd w stronę centrum Wrocławia. Zwracano uwagę także na brak symetryczności tej ulicy w stosunku do ul. Strawińskiego. Wróciła również sprawa zatoczek parkingowych przy nowych ulicach.

Dyrektor Wydziału Inżynierii Miejskiej urzędu miasta Elwira Nowak wyjaśniła, że wyjazd z części wlotów w ul. Buforową został w marcu wydłużony o 10 sekund i obecnie z Kajdasza i Strawińskiego zielone światło trwa w zależności od sytuacji na drodze maksymalnie 37 sekund.

- Nasze obserwacje wykazały, że pojazdy z obu wlotów wyjeżdżają w jednym cyklu, a w nielicznych przypadkach w dwóch cyklach - poinformowała Nowak i dodała: - Na chwilę obecną sytuacja jest stabilna, a ruch w naszej opinii odbywa się płynnie.

Płynność ruchu na Kajdasza okazuje się już nie tak dobra, gdy dyrektor Nowak zapowiada nową inwestycję. Miejska spółka Wrocławskie Inwestycje przygotowuje projekt przebudowy ul. Kajdasza: droga zostanie poszerzona i będzie w niej wydzielony pas do skrętu w lewo, w stronę centrum Wrocławia.

- Uważamy, że w wyniku realizacji wyżej wymienionego zadania geometria skrzyżowania oraz program sygnalizacji świetlnej powinny poprawić płynność i bezpieczeństwo ruchu na skrzyżowaniu ul. Buforowej, Kajdasza i Strawińskiego - argumentowała Elwira Nowak w tym samym piśmie, w którym kilka linijek wcześniej zapewniała, że ruch na Kajdasza jest płynny.

Miasto zmieniło spojrzenie także na sprawę braku zatoczek parkingowych w ulicach na nowych osiedlach na Jagodnie.

Kiedy o sprawie portal GazetaWroclawska.pl pisał pod koniec stycznia tego roku, przedstawicielki WIM-u i ZDiUM-u przekonywały, że takie rozwiązanie - brak zatoczek na ulicach Kajdasz i Komedy - jest właściwe i pożądane, bo uspokaja ruch i zwiększa bezpieczeństwo. Elżbieta Maciąg i Ewa Mazur wskazywały przy tym, że deweloperzy powinni zapewnić na swoim terenie przewidzianą prawem liczbę miejsc do parkowania. Dla Jagodna ta liczba wynosi 1,2 miejsca na jedno mieszkanie.

Czytaj więcej:Mieszkańcy Jagodna skarżą się na brak zatoczek i korki. Urzędnicy tłumaczą, że to... dla ich bezpieczeństwa

- Częściowe zajęcie szerokości jezdni przez stojące samochody powoduje, że kierowcy zachowują zwiększoną uwagę, większą ostrożność i dostosowują prędkość jazdy do warunków i jak wynika z naszych doświadczeń pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo ruchu. Warto też wziąć pod uwagę fakt, że zgodnie z prawem o ruchu drogowym parkowanie dozwolone jest jedynie w warunkach, w których nie powoduje utrudnień w ruchu drogowym i nie stwarza zagrożenia bezpieczeństwa tego ruchu – twierdziło w styczniu miasto.

Zaledwie niecałe cztery miesiące później dyrektor WIM-u Elwira Nowak przekazała, że jej wydział opiniuje pozytywnie projekt WBO dotyczący budowy zatok na ul. Kajdasza i Komedy oraz przychyla się do budowy zatok postojowych na nowo budowanych drogach dojazdowych na Jagodnie. Projekt, o którym wspomina Nowak zakłada m.in. przebudowę chodnika na długości 360 metrów, obniżenie 110 metrów kwadratowych chodnika, wydzielenie 12 miejsc postojowych na ulicy do parkowania równoległego, montaż barierek i posadzenie 18 drzew.