Egzaminy w Głogowie poszły słabiej

Od wyników testów kończących gimnazjum zależy to, czy ich absolwentom uda się dostać do wymarzonej szkoły średniej. Niestety, w Głogowie w tym roku gimnazjalistom poszło nieco słabiej niż w 2014.

Powody do zadowolenia ma na pewno Niepubliczne Gimnazjum Aslan, którego uczniowie z zadaniami poradzili sobie najlepiej w mieście. Więcej o samej szkole i jej wychowankach na stronie 13. Cieszyć nie może się jednak Gimnazjum nr 1, które we wszystkich testach wypadło najsłabiej w Głogowie. Wyniki są też niższe od średniej miejskiej.

W ubiegłym roku średnie wyniki miasta z egzaminu z języka polskiego wyniosły 65,5 proc. Teraz są one mniejsze i wyniosły 61,5. Lepiej niż przed rokiem głogowscy uczniowie wypadli natomiast na teście z WOS-u i historii. Wcześniej wynik wyniósł 57,5 proc, teraz wzrósł do 62,6.

Egzamin z matematyki był bardzo zbliżony. Jego wyniki to 47 proc. w 2014, oraz 46,8 proc w 2015. Słabiej wypadła jednak część przyrodnicza. Przed rokiem gimnazjaliści z Głogowa osiągnęli w niej średnią 51,8 proc, a teraz było to 49,1.

Wyniki egzaminów z języków obcych były zbliżone do lat poprzednich z wyjątkiem rozszerzonego języka niemieckiego. W ubiegłym roku wynik wyniósł 55,2 proc. podczas gdy w roku 2015 spadł do 39,7.

Choć średnie miejskie wyniki są słabsze niż w poprzednim roku, pewnym pozytywem jest fakt, że w większości kategorii testów nasze miasto wypada lepiej niż województwo.

- Wyniki mamy od niedawna. Teraz będą one analizowane w szkołach. Potem spotkam się z dyrektorami, by porozmawiać o tych wynikach. Z czego jesteśmy zadowoleni, a co można poprawić i wreszcie jak my jako samorząd możemy w tym szkołom pomóc - mówi Bożena Kowalczykowska, zastępca prezydenta Głogowa zajmująca się sprawami oświaty. - Pamiętajmy, że testy nie pokazują wszystkiego. Mogą się przecież trafić zdolni uczniowie, którym po prostu nie poszło.