Plakaty z wizerunkiem i nazwiskiem prezydenta Wrocławia można zobaczyć już m.in. w okolicach Korony i ul. Na Ostatnim Groszu. Na plakatach jest nazwa komitetu prezydenta oraz duże zdjęcie Rafała Dutkiewicza i jego nazwisko. Co może błędnie sugerować, że prezydent będzie walczył o głosy wyborców w zbliżających się wyborach samorządowych.
Wiadomo jednak, że Rafał Dutkiewicz nie wystartuje w tych wyborach ani do rady miejskiej, ani do sejmiku. Wszystko przez to, że chce w kampanii wyborczej poprzeć Jacka Sutryka, dyrektora departamentu spraw społecznych.
Początkowo Sutryk miał startować w wyborach jako kandydat komitetu Rafała Dutkiewicza. Ostatecznie wystawiła go jednak Koalicja Obywatelska, tworzona przez Platformę Obywatelską i Nowoczesną. To jeden z warunków, jakie postawił lider PO Grzegorz Schetyna, by partia ta zrezygnowała ze zgłoszonej wcześniej kandydatury Kazimierza Michała Ujazdowskiego.
Ten zabieg sprawił, że chcąc nadal popierać Sutryka, sam Dutkiewicz nie będzie mógł wystartować ani w wyborach do rady miejskiej, ani w wyborach do sejmiku (choć wcześniej deklarował taki start). Zgodnie z interpretacją nowej ordynacji wyborczej, startując z jednego komitetu, nie może wspierać innego. Jeżeli prezydent sam wystartowałby, to np. nie mógłby się pojawić na materiałach wyborczych Sutryka. Państwowa Komisja Wyborcza tłumaczy też, że komitet może nosić nazwisko prezydenta, nawet jak sam zainteresowany nie jest kandydatem. Nie ma w przepisach żadnych przeciwwskazań do tego typu działań.
Nic dziwnego w tym, że Rafał Dutkiewicz znalazł się na plakatach wyborczych nie widzi Jarosław Krauze, pełnomocnik wyborczy komitetu Rafała Dutkiewicza. - W końcu nazwa komitetu to Komitet Wyborczy Wyborców Rafała Dutkiewicza - Sojusz dla Wrocławia. Od 2006 roku startujemy do rady pod szyldem prezydenta Dutkiewicza. Pan prezydent jest naszym mentorem - mówi Jarosław Krauze.
I zauważa, że większe zamieszanie wśród wyborców może wzbudzić to, co zrobił kontrkandydat Jacka Sutryka - Jerzy Michalak. Na materiałach wyborczych umieścił nazwiska Bogdana Zdrojewskiego i Rafała Dutkiewicza. Sztab prezydenta złoży w tym tygodniu pozew w trybie wyborczym. Przekonują, że na takie działania wykorzystujące wizerunek Rafała Dutkiewicza, stanowiący równocześnie nazwę konkurencyjnego komitetu nie wyraził zgody ani Komitet Rafała Dutkiewicza, ani sam prezydent.
Konrad Pudło z firmy Pentagon Research, która zajmuje się m.in. marketingiem politycznym uważa, że krok sztabu prezydenta Dutkiewicza jest ryzykowny. - To może zdezorientować wyborców. Pytanie, czy wizerunek i nazwisko prezydenta będzie miało taką moc, jakiej oczekują sztabowcy. Przypomnijmy, że podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego Stanisławowi Huskowskiemu nie pomogły plakaty wyborcze z Rafałem Dutkiewiczem, które były rozwieszone po całym mieście - mówi Konrad Pudło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?