Około godz. 6 rano na stacji kolejowej w Skokowej pękł drut energetyczny nad pociągiem relacji Rawicz-Wrocław (i awarii informowaliśmy w tekście: Uszkodzona sieć trakcyjna na trasie Wrocław - Poznań).
- Już pół godziny później na miejscu był pociąg techniczny PKP Energetyka. Przewody zostały zabezpieczone, wyłączono napięcie i naprawiono uszkodzoną trakcję. O godz. 7.55 pociągi ruszyły - tłumaczy Mirosław Siemieniec z PKP Polskie Linie Kolejowe.
Na stacji w Skokowej utknął pociąg Przewozów Regionalnych z Rawicza do Wrocławia. Drugi skład ze stolicy Dolnego Śląska do Poznania zatrzymał się na stacji Wrocław Osobowice.
- Pozostałe nasze pociągi oczekiwały na stacji Rawicz. Podróżnych ze stacji Wrocław Osobowice i oczekujących na pociąg Regio z Wrocławia do Poznania przewieźliśmy autobusami do Rawicza, skąd kontynuowali podróż pociągiem - wyjaśnia Andrzej Piech z Przewozów Regionalnych we Wrocławiu.
W przypadku PKP Intercity, awaria trakcji unieruchomiła dwa pociągi. TLK "Szkuner" relacji Wrocław-Szczecin oraz TLK "Mieszko" z Wrocławia do Gdyni i Olsztyna. - W pociągu TLK "Szkuner" zatrzymanym przed stacją Skokowa podróżowało 60 osób. W pociągu TLK "Mieszko" wstrzymanym na dworcu Wrocław Gł. zaś 120 osób - mówi Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP Intercity. Dodaje, że w sytuacji, gdy opóźnienie (jak w tym przypadku) przekracza 60 minut, w pociągach z wagonami barowo-restauracyjnymi pasażerom wydawane są napoje. Otrzymali je również pasażerowie oczekujący na dworcu Wrocław Główny w punkcie gastronomicznym.
Kluczowa dla pasażerów w takich sytuacjach jest informacja. - Takie komunikaty są nadawane na dworach kolejowych, informacje publikujemy również na stronie internetowej. Podróżnym w pociągach udzielają ich na bieżąco drużyny konduktorskie - dodaje Zuzanna Szopowska.
Andrzej Piech zapewnia, że Przewozy Regionalne postąpiły podobnie. - Dodatkowo wysłaliśmy komunikat esemes do osób zarejestrowanych w systemie ISMS - dodaje Piech.
Stacja w Skokowej to newralgiczny punkt na remontowanej trasie Wrocław-Poznań. W tym rejonie prostowany jest łuk kolejowy. - Wydłużamy długość torów na tym odcinku o kilkanaście metrów. Budujemy też przejście podziemne na stacji. Te prace wymagają wyłączenia jednego z torów - wyjaśnia Mirosław Siemieniec. Dlatego przerwanie kabla spowodowało paraliż na tej trasie.
- Jesteśmy przygotowani na tego typu zdarzenia. Dlatego ekipa energetyczna, która usunęła awarię, pojawiła się bardzo szybko - dodaje Mirosław Siemieniec.
Przeczytaj też:
- Wielka przebudowa linii kolejowej Wrocław - Poznań opóźniona. Cierpią kierowcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
