Spis treści
Aleja zalet i aleja wad
Niecałe dwa tygodnie minęły od otwarcia Alei Wielkiej Wyspy, zupełnie nowej drogi łączącej Krzyki z Sępolnem. Kierowcy zdążyli przetestować trasę, zrodziły się pierwsze opinie. Zauważają znaczną poprawę czasu dojazdu z al. Armii Krajowej i ul. Krakowskiej na Wielką Wyspę, nowoczesny wygląd, doceniają walory przyrodnicze, piękne mosty i widoki. Jak przy niemal każdej nowej inwestycji, są też wady. W przypadku AWW braki są znaczące.
Aleja bez ważnych zjazdów
Jeden z brakujących łączników powinien prowadzić z AWW na ul. Krakowską w stronę Księża, jadąc od Sępolna. Teraz, aby zjechać w stronę Księża Małego, kierowcy muszą jechać prosto al. Armii Krajowej, zawrócić na skrzyżowaniu z ul. Bogedaina (okolice Transbudu) i dopiero wtedy zająć właściwy pas ruchu. Mogą też zjechać z AWW w stronę centrum Wrocławia i zawrócić na wysokości Selgrosa. Obie możliwości zajmują zdecydowanie wiele więcej czasu niż standardowy zjazd, generując niepotrzebne korki.
Problem ma rozwiązać deweloper Vantage Development, który będzie budował osiedle na terenie dawnej Polleny, fabryki proszków do prania sąsiadującej z AWW. Na mocy podpisanej z miastem pod koniec ubiegłego roku umowy, za kilkadziesiąt milionów złotych wybuduje zjazd w czterech etapach:
- Etap I: budowa łącznicy AWW oraz budowa tymczasowej sygnalizacji świetlnej (bez ITS) na skrzyżowaniu ul. Wilczej i ul. Krakowskiej;
- Etap II: przebudowa torowiska w ul. Krakowskiej;
- Etap III: przebudowa ul. Krakowskiej oraz budowa sygnalizacji świetlnej w systemie ITS;
- Etap IV: rozbudowa ul. Wilczej i budowa drogi dla rowerów i chodnika wraz z niezbędną infrastruktura techniczną.
- W ramach każdego z tych etapów deweloper miałby wykonać także m.in. odwodnienie i oświetlenie. Dokumentacja projektowa zostanie przedstawiona ZDiUM do końca tego roku. Realizacja prac w ramach tej umowy powinna zakończyć się do końca grudnia 2026 roku – mówi Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Z Alei Wielkiej Wyspy brakuje jeszcze zjazdu na ul. Międzyrzecką. Przydałby się mieszkańcom jadącym w stronę i z Siechnic. Co prawda, jest zaprojektowany, ale w przeciwieństwie do zjazdu na Krakowską, raczej nigdy nie zostanie wybudowany. Dlaczego?
- Ze względu na parametry ulicy Międzyrzeckiej, szczególnie w zestawieniu ze zbiorczym charakterem AWW, takie połączenie nie byłoby optymalne. Rejony ulic Międzyrzeckiej, Opatowickiej, Blizanowic, Mokrego Dworu nie stanowią terenów przewidzianych do zabudowywania. Wręcz przeciwnie, ich walorem ma być zieleń i rekreacja. Nie ma uzasadnienia dla generowania w tym rejonie dodatkowego ruchu drogowego – tłumaczy Michał Guz z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Aleja zakazów skrętu w lewo
Brak zjazdów z AWW nie jest jedyną bolączką nowej drogi. Jadąc Aleją Wielkiej Wyspy w stronę Sępolna, nie można skręcić w lewo w ul. Dembowskiego oraz w ul. Mickiewicza. Lewoskręt jest możliwy jedynie w ul. Wróblewskiego, prowadzącą bezpośrednio do Hali Stulecia czy ZOO. Dlaczego skręt w Dembowskiego i Mickiewicza nie jest możliwy?
- Ulica Dembowskiego na odcinku od AWW do ulicy Tramwajowej prowadzi do historycznego wzorcowego osiedla WuWa. Z kolei odcinek ulicy Mickiewicza do ulicy Wajdy przebiega tuż przy parku Szczytnickim, w sąsiedztwie Hali Stulecia i Pawilonu Czterech Kopuł, a więc mówimy o zabytkach klasy światowej, z listy UNESCO. Planując ruch, musieliśmy brać pod uwagę te uwarunkowania. Kierowcy zmierzający do ZOO lub w rejon Hali mają dogodny lewoskręt z AWW w ulicę Wróblewskiego. Mieszkańcy osiedla Zalesie korzystają zaś z alei Paderewskiego – argumentuje Michał Guz z urzędu miasta.
O ile ul. Dembowskiego nie ma aż tak dużego znaczenia w miejskim ruchu, ul. Mickiewicza umożliwia szybki dojazd do mostu Zwierzynieckiego, parku Szczytnickiego czy AWF. Kierowcy, aby skręcić w lewo w ul. Mickiewicza muszą kontynuować jazdę na wprost al. Paderewskiego i zawrócić na rondzie. Jest jeszcze inna możliwość: przed skrzyżowaniem AWW z Mickiewicza można skręcić w krótki łącznik do ul. 8 Maja, następnie z 8 Maja skręcić w lewo i przejechać prosto. Kluczenie osiedlowymi uliczkami nie podoba się jednak kierowcom, jak i mieszkańcom. Z brakiem lewoskrętów nie radzi sobie nawigacja GPS. Mimo zakazujących znaków drogowych, popularne mapy pokazują, że można skręcić zarówno w Dembowskiego, jak i Mickiewicza.
Zobaczcie zdjęcia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?