Pani Andżelika spacerowała z psem we wtorek (15 listopada) na osiedlu Kozanów we Wrocławiu. Kiedy przechodziła przez jedno z przejść pomiędzy bramami bloków i zniknęła po drugiej stronie schodów, straciła psa z oczu. Kiedy się odwróciła, czekając na pieska, już go nie było. Pies zniknął.
Poszukiwania na osiedlu nie przyniosły skutku. Jedyny trop, na jaki wpadła pani Andżelika, to nagranie z jednej z kamer, skierowanych dokładnie w miejsce, gdzie pies był przez nią ostatnio widziany. Po obejrzeniu nagrania, okazało się, że pieska zabrała idąca za nimi młoda kobieta. Prawdopodobnie była razem ze znajomą.
Na nagraniu wyraźnie widać, jak kobieta chwyta małego pieska na ręce, mówi coś do osoby, która idzie za nią, po czym szybkim krokiem odchodzi w przeciwnym kierunku. Tą drugą osobą zdaje się być również kobieta i wygląda na wyraźnie zaskoczoną całą sytuacją, chwilę stoi i również szybko podąża za tą, która zabrała psa.
Pani Andżelika sprawę zgłosiła na policję.
- Przyjęliśmy zgłoszenie o kradzieży i będzie w tej sprawie prowadzone postępowanie. Z uwagi na to, że właścicielka otrzymała psa za darmo, nie można mówić o dużej jego wartości. Czyn zakwalifikowany zostanie jako wykroczenie - mówi asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Właścicielka psa próbuje też na własną rękę szukać skradzionego pupila i prosi o wszelkie informacje na ten temat. Może ktoś rozpoznaje osoby z nagrania?
- Punkty widokowe we Wrocławiu. Zobacz miasto z góry - robi wrażenie!
- Tu robiliśmy zakupy przed laty we Wrocławiu. Zobaczcie zdjęcia!
- Najpiękniejsze wsie Dolnego Śląska. Te miejsca musicie zobaczyć!
- Galeria neonów we Wrocławiu. To jedyne takie miejsce w mieście
- Bajkowe zamki na Dolnym Śląsku. Są przepiękne, można się w nich zakochać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?