Zobacz nowy basen pod Wrocławiem. Tańszy od aquaparku. I pusty (ZDJĘCIA)

Na kompleks mieszkańcy miasta czekali - uwaga - 30 lat. - Jeszcze jako dzieciak słyszałem, że będziemy mieli nowoczesny basen - wspomina starosta Sebastian Burdzy. - Cieszę się, że w końcu się udało. Dla średzian to ważna sprawa.

Ale, co nieco dziwi, pierwszego dnia Średzki Park Wodny świecił pustkami. Do godz. 15 basen w Środzie Śląskiej odwiedziło raptem nieco ponad 60 osób. - Być ludzie pomyśleli, że będą tłumy i woleli przyjść w inne dni - zastanawia się Arkadiusz Gubała, dyrektor aquaparku. - O frekwencje w przyszłości jestem spokojny. Będzie dobrze.

Dyrektor Gubała mówi, że z parku będą korzystali nie tylko średzianie i mieszkańcy okolicznych wsi. - Liczymy też, że naszą ofertą zainteresują się wrocławianie. Choćby z Leśnicy. Mają prosty, łatwy dojazd do nas - analizuje.

Kuszące są też ceny. najtańsza wejściówka na basen w Środzie Śląskiej (bilet normalny, na godzinę) kosztuje 8 zł (dla porównania: we wrocławskim aquaparku trzeba zapłacić 19 zł). Wtedy możemy popływać w basenie sportowym (jeden tor jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych), jacuzzi, brodzików dla najmłodszych, biczów wodny, no i zjeżdżalni. Jej plus jest taki, że mogą z niej (pod opieką rodzica) korzystać też kilkuletnie dzieci.

- W przyszłości zapewne park zostanie rozbudowany. Chcielibyśmy, aby powstała do tego grota solna - dodaje Burdzy.

Inwestycja pochłonęła nieco ponad 18, 5 miliona złotych, z czego 6 milionów przekazała Unia Europejska (reszta funduszy pochodzi z budżetu gminy Środa Śląska).

Średzki Park Wodny składa się z części sportowej (basen o wymiarach 12,5 x 25 m i głębokości od 140 do 180 cm z trybunami dla prawie 150 osób) i rekreacyjnej, gdzie znajduje się mniejszy basen z gejzerem, masażem, grotą sztucznej fali i małą zjeżdżalnią. Jest też zjeżdżalnia z rynną o długości 47 metrów. Są też brodzik, jacuzzi, a także strefa fitness z saunami i siłownią.