Kiedy jeszcze Xbox i Playstation były odległym marzeniem, a gry planszowe pozostawały w cieniu, na podwórkach, przed blokami i w szkołach dzieci skakały przez gumę, malowały kredą pola do gry w klasy i popychały kapsle przez tor przeszkód. To tylko część piątkowych i sobotnich zabaw, w których będą mogły wziąć udział całe rodziny na placu przed Centrum Historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej. Oprócz tego uczestnicy wydarzenia Podwórkowe gry PRL-u zagrają w dwa ognie, kabel, zośkę, badmintona, bule, postrzelają do tarczy z łuku i zakręcą hula-hoop.
- Rodzice pewnie pamiętają te gry ze swojego dzieciństwa, więc liczymy, że powspominają i przyłączą się do zabawy – zachęca Joanna Kacprzak, koordynator projektu.
Dla niektórych dzieci zabawy znane z czasów PRL-u to nie nowość. Joanna Kacprzak często widzi najmłodszych, którzy po szkole i w trakcie wakacji grają przed zabytkowym budynkiem w klasy. - Mam nadzieję, że dzięki naszemu wydarzeniu poznają więcej takich gier – przewiduje.
To właśnie widok bawiących się na świeżym powietrzu dzieci zainspirował zespół Zajezdni go zorganizowania "Podwórkowych gier PRL-u". - Chcieliśmy zrobić coś nawiązującego do naszej wystawy i charakteru działalności, dlatego wybraliśmy zabawy, które znamy z naszego dzieciństwa – wyjaśnia Kacprzak.
Bezpłatna zabawa potrwa od południa do godz. 18 zarówno w piątek, jak i w sobotę. Co godzinę najbardziej aktywni i zaangażowani uczestnicy będą nagradzani upominkami, grami i wejściówkami do Zajezdni. To jednak nie koniec atrakcji. W środku zabytkowego budynku czeka wystawa Gry i Komputery Minionej Ery autorstwa Retro Gralni. Organizatorzy przygotowali kilkanaście stanowisk. Będzie można pograć na Atari, Nintendo czy Playstation One.
Pierwszy dzień "Podwórkowych gier" zakończy spektakl „Tesla vs Edison”. Przed Zajezdnią stanie Bajkobus, czyli mobilna scena, miniaturowa replika neobarokowego budynku Teatru Lalek. Początek edukacyjnego przedstawienia o dwóch wielkich wynalazcach w dziedzinie elektryczności o godz. 17.
A w międzyczasie goście przypomną sobie smaki minionej epoki. Joanna Kacprzak zapewnia, że dla nikogo nie zabraknie waty cukrowej, lodów i wody z saturatora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
