Z Wrocławia znikają zabytkowe latarnie gazowe

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Gazowe latarnie na moście Tumskim w przedwojennym Breslau
Gazowe latarnie na moście Tumskim w przedwojennym Breslau Fotopolska.eu
Jeszcze przez kilka najbliższych dni ma trwać remont na moście Tumskim we Wrocławiu. Przejdziemy nim już w przyszłym tygodniu, ale nie będzie to już ta sama przeprawa. Zniknęły z niej kłódki, które różnie były komentowane, ale okazuje się, że znikną także zabytkowe gazowe latarnie. Po remoncie nie zobaczymy już ich na moście, a jedynie repliki z oświetleniem typu led. Czy słusznie?

Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta, który nadzorował remont przeprawy, wyjaśnia że nie było tutaj idealnego rozwiązania i zdecydowano się na taki właśnie kompromis - tzn. lampy będą przypominały te gazowe, ale będą "na prąd".

- Decyzja o tej zmianie jest wypadkową wymogów konserwatorskich oraz obecnych norm bezpieczeństwa - tłumaczą urzędnicy ZDiUM-u. - Zamknięte w starej formie nowe źródła światła pozwolą lepiej doświetlić most. Jest to konieczne, m.in. dlatego, że balustrady na znacznej długości mają zaledwie niezbyt przepisowe 90 cm. Przy znacznym i wciąż rosnącym ruchu pieszych i rowerzystów, także po zmroku, dobra widoczność ma kluczowe znaczenie - dodają.

Właściwą i bezpieczną ilość światła mają zapewnić elektryczne latarnie. Ich oprawy będą powieszone wyżej niż dotychczasowe - gazowe. - Uzyskaliśmy zapewnienie, że barwa światła elektrycznych latarń będzie zbliżona do ciepłego światła lamp gazowych - przekonują pracownicy ZDiUM-u. - Rozwiązanie to, jak każdy kompromis, nie zadowala w pełni nikogo. Czy jednak lepszym rozwiązaniem byłoby nadbudowanie balustrad mostu? - pytają retorycznie.

ZOBACZ TAKŻE: MIESZKANIA W DAWNYM SZPITALU WE WROCŁAWIU

Likwidacja latarń gazowych na moście Tumskim nie oznacza, że całkowicie znikają one z Wrocławia. Na Ostrowie Tumskim wciąż pozostaje 99 latarń dawnego typu, obsługiwanych przez latarnika.

Marlena Maląg o programach dla seniorów - iPolitycznie plus

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 111

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tęczowy dyktatorek
30 stycznia, 19:05, Gość:

Latarnie w tym miejscu są jak najbardziej na miejscu! Ktoś ma na nie chrapkę? Komuś obiecali? Gdzie się podziały drewniane ławki z parków? Gdzie drewniane ławki ze starych tramwajów (i pociągów)? Gdzie wycięte zdrowe drzewa? Gdzie to wszystko znika i za czyją zgodą?

ja to za czyją zgodą a kto jest głownym latarnikiem w ratuszu ? i drapie kotka pod ogonem i jest macharadzdzą internetow ? no wiadomo ...

D
Deweloper

Kiedy wreszcie na terenie ogrodu botanicznego powstanie osiedle mieszkaniowe? Jak można marnować tyle gruntów w centrum na jakieś zielsko.

G
Gość

Jak zwykle Sutrykowy syf Latarnie są częścią kultury materialnej tego miasta . Diody led mogą włożyć sobie w d.....pe

G
Gość
30 stycznia, 15:24, Gość:

Trudno! Będzie mniej klimatycznie ale jaśniej. Uważam, że w dzisiejszych czasach samotny latarnik to zawód anachroniczny i wystawiony na niebezpieczeństwo ze strony ulicznych chuliganów i mętów

30 stycznia, 15:47, ulik:

wiesz znam troche naszych wroclawskich zuli a oni w przeciwienstwie do ciebie jednak szanuja historie ,Ostrów Tumski a wiesz czemu, bo jako dzieci czesto sie tam bawili po wojnie i pozniej i maja szacun do tego miejsca.

30 stycznia, 09:00, Gość:

Po wojnie na Ostrowie Tumskim nie było latarni gazowych. Pierwsze 90 sztuk uruchomiono w 1982 roku w wyniku akcji entuzjastów. W Warszawie, gdzie najwięcej, bo ok.400 gazowych latarni zainstalowano w zabytkowych zakątkach miasta, proponuje się obecnie również rozwiązanie kompromisowe "Można zainstalować diody LED, które udają światło gazowe. Tak zrobiliśmy w Al.Ujazdow-skich koło Łazienek"

30 stycznia, 23:44, Gość:

Po której wojnie nie było latarni gazowych na Ostrowie Tumskim? Tej wojnie roku 1991? wojnie roku 2001? Wcześniej były, widać to na wielu zdjęciach z lat 40-50.60.do roku 1976.

Latarnie gazowe funkcjonowały na Ostrowie z problemami. W trakcie drugiej wojny światowej nie użytkowano ich, a w późniejszych latach były stopniowo wypierane przez oświetlenie elektryczne. O zmianie zadecydował także fakt, że latarnie gazowe korodowały, a na terenie Polski nie produkowano do nich części zamiennych.

W sierpniu 1975 roku świeciły już tylko dwie i władze miejskie podjęły decyzję o zainstalowaniu na Wyspie oświetlenia elektrycznego.

G
Gość
30 stycznia, 15:24, Gość:

Trudno! Będzie mniej klimatycznie ale jaśniej. Uważam, że w dzisiejszych czasach samotny latarnik to zawód anachroniczny i wystawiony na niebezpieczeństwo ze strony ulicznych chuliganów i mętów

30 stycznia, 15:47, ulik:

wiesz znam troche naszych wroclawskich zuli a oni w przeciwienstwie do ciebie jednak szanuja historie ,Ostrów Tumski a wiesz czemu, bo jako dzieci czesto sie tam bawili po wojnie i pozniej i maja szacun do tego miejsca.

30 stycznia, 09:00, Gość:

Po wojnie na Ostrowie Tumskim nie było latarni gazowych. Pierwsze 90 sztuk uruchomiono w 1982 roku w wyniku akcji entuzjastów. W Warszawie, gdzie najwięcej, bo ok.400 gazowych latarni zainstalowano w zabytkowych zakątkach miasta, proponuje się obecnie również rozwiązanie kompromisowe "Można zainstalować diody LED, które udają światło gazowe. Tak zrobiliśmy w Al.Ujazdow-skich koło Łazienek"

30 stycznia, 23:44, Gość:

Po której wojnie nie było latarni gazowych na Ostrowie Tumskim? Tej wojnie roku 1991? wojnie roku 2001? Wcześniej były, widać to na wielu zdjęciach z lat 40-50.60.do roku 1976.

Latarnie gazowe funkcjonowały na Ostrowie Tumskim z problemami. W trakcie drugiej wojny światowej nie użytkowano ich, a w późniejszych latach były stopniowo wypierane przez oświetlenie elektryczne. O zmianie zadecydował także fakt, że latarnie gazowe korodowały, a na terenie Polski nie produkowano do nich części zamiennych.

W sierpniu 1975 roku świeciły już tylko dwie i władze miejskie podjęły decyzję o zainstalowaniu na Wyspie oświetlenia elektrycznego

G
Gość

A co na to Obelinda?

G
Gość
30 stycznia, 15:24, Gość:

Trudno! Będzie mniej klimatycznie ale jaśniej. Uważam, że w dzisiejszych czasach samotny latarnik to zawód anachroniczny i wystawiony na niebezpieczeństwo ze strony ulicznych chuliganów i mętów

30 stycznia, 15:47, ulik:

wiesz znam troche naszych wroclawskich zuli a oni w przeciwienstwie do ciebie jednak szanuja historie ,Ostrów Tumski a wiesz czemu, bo jako dzieci czesto sie tam bawili po wojnie i pozniej i maja szacun do tego miejsca.

30 stycznia, 09:00, Gość:

Po wojnie na Ostrowie Tumskim nie było latarni gazowych. Pierwsze 90 sztuk uruchomiono w 1982 roku w wyniku akcji entuzjastów. W Warszawie, gdzie najwięcej, bo ok.400 gazowych latarni zainstalowano w zabytkowych zakątkach miasta, proponuje się obecnie również rozwiązanie kompromisowe "Można zainstalować diody LED, które udają światło gazowe. Tak zrobiliśmy w Al.Ujazdow-skich koło Łazienek"

Po której wojnie nie było latarni gazowych na Ostrowie Tumskim? Tej wojnie roku 1991? wojnie roku 2001? Wcześniej były, widać to na wielu zdjęciach z lat 40-50.60.do roku 1976.

G
Gość
30 stycznia, 19:05, Gość:

Latarnie w tym miejscu są jak najbardziej na miejscu! Ktoś ma na nie chrapkę? Komuś obiecali? Gdzie się podziały drewniane ławki z parków? Gdzie drewniane ławki ze starych tramwajów (i pociągów)? Gdzie wycięte zdrowe drzewa? Gdzie to wszystko znika i za czyją zgodą?

Dziwne pytania zadajesz. Nie obserwujesz tego, co dzieje się na skwerach, alejkach parkowych?Wszystko, co drewniane i publiczne zostało rozkradzione na opał. Zastąpiono drewniane ławki w parkach metalowymi, na których przysiąść nie można ani w upały ani latem, ani w zimie. Pojawiły się też betonowe - tak samo poronione, tyle,że nie do rozebrania ani do zniszczenia.

G
Gość
30 stycznia, 19:05, Gość:

Latarnie w tym miejscu są jak najbardziej na miejscu! Ktoś ma na nie chrapkę? Komuś obiecali? Gdzie się podziały drewniane ławki z parków? Gdzie drewniane ławki ze starych tramwajów (i pociągów)? Gdzie wycięte zdrowe drzewa? Gdzie to wszystko znika i za czyją zgodą?

Dziwne pytania zadajesz. Nie obserwujesz tego, co dzieje się na skwerach, alejkach parkowych?Wszystko, co drewniane i publiczne zostało rozkradzione na opał. Zastąpiono drewniane ławki w parkach metalowymi, na których przysiąść nie można ani w upały ani latem, ani w zimie. Pojawiły się też betonowe - tak samo poronione, tyle,że nie do rozebrania ani do zniszczenia.

G
Gość
30 stycznia, 14:21, Gość:

co to znaczy niezbyt przepisowe 90cm? to w końcu przepisowe czy NIEprzepisowe?

To zależy, komu na rękę są przepisowe, a komu nie przepisowe ;)

G
Gość
30 stycznia, 15:24, Gość:

Trudno! Będzie mniej klimatycznie ale jaśniej. Uważam, że w dzisiejszych czasach samotny latarnik to zawód anachroniczny i wystawiony na niebezpieczeństwo ze strony ulicznych chuliganów i mętów

30 stycznia, 15:47, ulik:

wiesz znam troche naszych wroclawskich zuli a oni w przeciwienstwie do ciebie jednak szanuja historie ,Ostrów Tumski a wiesz czemu, bo jako dzieci czesto sie tam bawili po wojnie i pozniej i maja szacun do tego miejsca.

W pełni się z Tobą zgadzam!

G
Gość

Latarnie w tym miejscu są jak najbardziej na miejscu! Ktoś ma na nie chrapkę? Komuś obiecali? Gdzie się podziały drewniane ławki z parków? Gdzie drewniane ławki ze starych tramwajów (i pociągów)? Gdzie wycięte zdrowe drzewa? Gdzie to wszystko znika i za czyją zgodą?

G
Gość
30 stycznia, 15:24, Gość:

Trudno! Będzie mniej klimatycznie ale jaśniej. Uważam, że w dzisiejszych czasach samotny latarnik to zawód anachroniczny i wystawiony na niebezpieczeństwo ze strony ulicznych chuliganów i mętów

30 stycznia, 15:47, ulik:

wiesz znam troche naszych wroclawskich zuli a oni w przeciwienstwie do ciebie jednak szanuja historie ,Ostrów Tumski a wiesz czemu, bo jako dzieci czesto sie tam bawili po wojnie i pozniej i maja szacun do tego miejsca.

30 stycznia, 16:00, Gość:

Po wojnie na Ostrowie Tumskim nie było latarni gazowych. Pierwsze 90 sztuk uruchomiono w 1982 roku w wyniku akcji entuzjastów. W Warszawie, gdzie najwięcej, bo ok.400 gazowych latarni zainstalowano w zabytkowych zakątkach miasta, proponuje się obecnie również rozwiązanie kompromisowe "Można zainstalować diody LED, które udają światło gazowe. Tak zrobiliśmy w Al.Ujazdow-skich koło Łazienek"

30 stycznia, 16:37, ulik:

wiesz chodzilo mi o to , ze chuligani tez maja swoj honor i rozum a w kazdym otoczeniu znajdzie sie jakis debil

Masz rację ale właśnie ten jeden debil czasem potrafi napaść na samotnego człowieka niekoniecznie w celach rabunkowych

u
ulik
30 stycznia, 15:24, Gość:

Trudno! Będzie mniej klimatycznie ale jaśniej. Uważam, że w dzisiejszych czasach samotny latarnik to zawód anachroniczny i wystawiony na niebezpieczeństwo ze strony ulicznych chuliganów i mętów

30 stycznia, 15:47, ulik:

wiesz znam troche naszych wroclawskich zuli a oni w przeciwienstwie do ciebie jednak szanuja historie ,Ostrów Tumski a wiesz czemu, bo jako dzieci czesto sie tam bawili po wojnie i pozniej i maja szacun do tego miejsca.

30 stycznia, 16:00, Gość:

Po wojnie na Ostrowie Tumskim nie było latarni gazowych. Pierwsze 90 sztuk uruchomiono w 1982 roku w wyniku akcji entuzjastów. W Warszawie, gdzie najwięcej, bo ok.400 gazowych latarni zainstalowano w zabytkowych zakątkach miasta, proponuje się obecnie również rozwiązanie kompromisowe "Można zainstalować diody LED, które udają światło gazowe. Tak zrobiliśmy w Al.Ujazdow-skich koło Łazienek"

wiesz chodzilo mi o to , ze chuligani tez maja swoj honor i rozum a w kazdym otoczeniu znajdzie sie jakis debil

G
Gość
30 stycznia, 15:24, Gość:

Trudno! Będzie mniej klimatycznie ale jaśniej. Uważam, że w dzisiejszych czasach samotny latarnik to zawód anachroniczny i wystawiony na niebezpieczeństwo ze strony ulicznych chuliganów i mętów

30 stycznia, 15:47, ulik:

wiesz znam troche naszych wroclawskich zuli a oni w przeciwienstwie do ciebie jednak szanuja historie ,Ostrów Tumski a wiesz czemu, bo jako dzieci czesto sie tam bawili po wojnie i pozniej i maja szacun do tego miejsca.

Po wojnie na Ostrowie Tumskim nie było latarni gazowych. Pierwsze 90 sztuk uruchomiono w 1982 roku w wyniku akcji entuzjastów. W Warszawie, gdzie najwięcej, bo ok.400 gazowych latarni zainstalowano w zabytkowych zakątkach miasta, proponuje się obecnie również rozwiązanie kompromisowe "Można zainstalować diody LED, które udają światło gazowe. Tak zrobiliśmy w Al.Ujazdow-skich koło Łazienek"

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie