Kolejny etap modernizacji trasy kolejowej Wrocław-Warszawa będzie polegał na wymianie ponad 31 kilometrów torów, naprawie 25 przejazdów kolejowych, wymianie 28 rozjazdów i remoncie 24 wiaduktów i mostów - informuje PKP Polskie Linie Kolejowe.
Plan robót zakłada również przebudowę peronów na stacjach: Fosowskie, Staniszcze Małe, Krasiejów, Ozimek, Dębska Kuźnia, Chrząstowice, Suchy Bór, Opole Główne oraz wiat na stacjach Ozimek i Opole Główne.
Wykonawca - Konsorcjum firm Przedsiębiorstwo Robót Kolejowych i Inżynieryjnych. - INFRAKOL przeprowadzi wszystkie prace za ponad 100 mln zł. Zasadnicze roboty torowe zostaną zakończone pod koniec 2013 roku, zaś cała inwestycja ma się zakończyć do połowy przyszłego roku. To wtedy ma się zacząć przełom komunikacyjny w połączeniu stolicy województwa dolnośląskiego ze stolicą Polski.
Dla PKP PLK to jeden z kluczowych projektów, który wraz z pracami realizowanymi na odcinkach Włoszczowa Północ - Częstochowa Stradom oraz Fosowskie - Opole umożliwi ekspresem przejazd między Warszawą a Wrocławiem w czasie krótszym niż 4 godziny. Trasa będzie wiodła z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego, dalej Centralną Magistralą Kolejową do Włoszczowy gdzie pociągi zjeżdżać będą na obecnie rewitalizowany ciąg Włoszczowa - Częstochowa - Fosowskie - Opole. Przejazd z Opola do Wrocławia będzie się odbywał po zmodernizowanej trasie.
Z Wrocławia do Warszawy koleją możemy dostać się również przez Poznań, co zajmuje ponad 5,5 godziny i przez Syców (ponad 7 godz.).
Pomysł na skrócenie przejazdu kolejowego z Wrocławia do Warszawy w styczniu ubiegełgo roku ogłosili wspólnie prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz i wrocławski senator Jarosław Obremski.
Forsują (na razie bezskutecznie) trasę przez Łódź. Tędy pociąg z Wrocławia byłby w stanie dojechać do Warszawy w 2,5 godziny. W tym celu potrzeba zbudować 49 kilometrów nowych torów z Wieruszowa do Sieradza i zelektryfikować 44 kilometry linii z Oleśnicy do Kępna, co ma skrócić podróż pociągiem z Wrocławia do Warszawy do trzech godzin. Podróż trwałaby krócej o kolejne o pół godziny, gdyby ze stolicy Dolnego Śląska aż do miejscowości Gałkówek za Łodzią pociągi mknęły z prędkością 160 km/h.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
