Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzdłuż Pilczyckiej i Strzegomskiej staną ekrany akustyczne?

Bartosz Józefiak
Czy mieszkańcy Strzegomskiej i Pilczyckiej doczekają się ekranów podobnie jak lokatorzy z Klecińskiej?
Czy mieszkańcy Strzegomskiej i Pilczyckiej doczekają się ekranów podobnie jak lokatorzy z Klecińskiej? fot. Janusz Wójtowicz
Spółka Wrocławskie Inwestycje ogłosiła przetarg na analizę natężenia hałasu przy ul. Strzegomskiej i Pilczyckiej. Od jej wyników zależy, czy ulice doczekają się ekranów dźwiękochłonnych.

Analiza obejmuje dwie ulice remontowane przez Wrocławskie Inwestycje: Pilczycką, gdzie spółka zbudowała torowisko dla tramwaju Plus, oraz Strzegomską, której przebudowa zakończyła się w 2011 roku. Teraz analiza pokaże, czy poziom hałasu wzdłuż tych dróg jest przekraczany. Do przetargu na wykonanie badań stanęło 12 firm. Najniższą cenę za ich wykonanie zaproponowała firma Lemitor Ochrona Środowiska z Wrocławia. Spółka wybierze wykonawcę w przeciągu miesiąca. Później firma będzie miała dwa miesiące na dokonanie odpowiednich pomiarów.

Badania będą przeprowadzane o różnych porach doby i w różnych miejscach. Uśrednione wyniki pokażą, czy normy zostały przekroczone. Od analiz zależy, jakie działania zostaną podjęte przez wrocławskie Inwestycje. - Jedną z możliwości jest postawienie ekranów akustycznych - mówi Marek Szempliński, rzecznik spółki. - Ekrany na pewno nie staną jednak wzdłuż całych ulic, a tylko w wybranych miejscach. Poza tym, to tylko jedno z rozwiązań. Są również inne techniczne sposoby zmniejszenia hałasu tramwaju. W wypadku ruchu samochodów można np. ograniczyć prędkość pojazdów.

Normy hałasu w październiku zeszłego roku zostały zwiększone przez ministra środowiska. Obecnie uśredniony dzienny poziom hałasu wynosi 65 decybeli w dzień (wcześniej było 55 decybeli) a w nocy - 56 decybeli (było 50).

Niemal od początku pojawienia się tramwaju na Kozanowie mieszkańcy skarżyli się na nadmierny hałas. Czy tramwaj plus przy ul. Pilczyckiej i ruch aut na poszerzonej Strzegomskiej przekraczają normy hałasu? - To określą tylko badania przeprowadzone według dokładnie określonych zasad - wyjaśnia dr inż. Krzysztof Rudno - Rudziński z katedry akustyki Politechniki Wrocławskiej. - Nie wystarczy zmierzyć natężenia hałasu w jednym momencie, np. w chwili przejazdu tramwaju. Badanie musi być uśrednionym pomiarem hałasu z różnych pór w ciągu doby.

Krzysztof Rudno - Rudziński dodaje, że ekrany dźwiękochłonne w mieście nie są dobrym rozwiązaniem. - Po pierwsze, zaburzają one przestrzeń publiczną. Ograniczają widoczność i nie pasują do otoczenia. Po drugie, ekrany nie działają dobrze, gdy mamy do czynienia z wysoką zabudową. A taka dominuje wzdłuż Pilczyckiej i Strzegomskiej. Po trzecie, skuteczniejsze jest ograniczanie emisji hałasu u źródła - poprzez wyciszenie tramwajów lub wymianę torowiska - mówi dr Rudno - Rudziński.

Jeśli postawienie ekranów okaże się konieczne, staną one najprawdopodobniej do końca 2013 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska