Do zdarzenia doszło w nocy z 24 na 25 października. Po godzinie trzeciej nad ranem dyżurny policji dostał zgłoszenie o krzykach dobiegających z lasu niedaleko Mrozowa (gmina Miękinia w powiecie średzkim). Funkcjonariusze wysłani na miejsce zastali niecodzienny widok. W ambonie myśliwskiej siedział przemarznięty 32-latek, który nie potrafił z niej zejść. Teren wokół wieżyczki stanowiły bagna i mokradła.
Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, jak wszedł na ambonę. Policjanci wezwali strażaków, którzy pomogli mężczyźnie bezpiecznie wrócić na ziemię. Jak się okazało 32-latek był mieszkańcem Wrocławia. Mężczyzna najpierw trafił na badania do szpitala, a następnie policjanci przewieźli go do domu i oddali pod opiekę rodzinie.
- Odnaleziony mężczyzna był trzeźwy. Nie wiadomo w jaki sposób dotarł z Wrocławia do wspomnianego lasu - mówi Marta Stefanowska, oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej - Mężczyzna wielokrotnie sprawiał problemy swojej rodzinie i często już uciekał z domu - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?