W ostatnich dniach prace przy jej montażu - ostatni element zakończonej już budowy stadionu - zostały wstrzymane. Powód: wykonująca roboty warszawska spółka Imtech Polska nie zapłaciła części pieniędzy dostawcy lamp do iluminacji, czyli spółce Camdelux. Ta więc wstrzymała dostawy, tym samym wstrzymując roboty na wrocławskim stadionie. Montaż iluminacji trwał od kilkunastu dni. Jak się dowiedzieliśmy, zamontowano już 80 procent lamp. Co teraz będzie?
Wiceprezydent Maciej Bluj powiedział wczoraj na konferencji prasowej, że wciąż jest szansa, by iluminacja została dokończona przed Euro. Jeśli się to nie uda, być może na mistrzostwa zostanie włączona tylko ta część, która już jest zainstalowana na stadionie.
Cała historia to efekt konfliktu między budującą stadion firmą Max Bögl a Imtechem. Imtech to generalny podwykonawca, zajmujący się wszystkimi instalacjami. Konflikt wybuchł na początku kwietnia. Mimo to udało się dokończyć prace na tyle, by nadzór budowlany mógł wydać decyzję o pozwoleniu na użytkowanie areny. W piątek stadion przejęła w zarządzanie Europejska Federacja Piłkarska, ale roboty przy montażu iluminacji wciąż trwały. Kiedy zostaną wznowione? Imtech Polska przysłał nam wczoraj późnym wieczorem oświadczenie, że "czyni wszystko", by iluminację elewacji zamontować przed Euro 2012. Zapewnia też, że ureguluje swoje zobowiązania wobec kontrahentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
