Wrocław: Powolna budowa drogi S5 do Poznania

W obu przypadkach wykonawcą fragmentów inwestycji jest austriacki koncern Alpine Bau. W obu też przypadkach Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wysuwała zastrzeżenia dotyczące tempa robót. Na A1 GDDKiA zdecydowała się nawet na rozwiązanie umowy z Alpine Bau. Na S5 codziennie sprawdza, czy budowa posuwa się do przodu.

Między Wrocławiem a Poznaniem Austriacy odpowiadają za budowę drogi na odcinku od Korzeńska (na granicy województw dolnośląskiego i wielkopolskiego) do Kaczkowa (tuż przed Lesznem).

Co ciekawe, Alpine Bau wygrała przetarg na budowę części trasy S5 już po zerwaniu przez Generalną Dyrekcję kontraktu na A1. Było to możliwe, bo prawo o zamówieniach publicznych zakłada, że wygrywa oferta najtańsza. Taką też złożyli Austriacy.

Powodem rozwiązania umo-wy na wykonanie odcinka A1 Świerklany - Gorzyczki w województwie śląskim były znaczne opóźnienia w postępie budowy. Ogłaszając swoją decyzję, GDDKiA zapowiedziała, że obciąży także Alpine Bau karą umowną sięgającą 40 mln euro. W odpowiedzi koncern oskarżył GDDKiA o chęć uniknięcia odpowiedzialności i ukrycie nieprawidłowości w przygotowaniu inwestycji, w szczególności projektu budowlanego.

Plac budowy drogi S5 został przekazany w sierpniu tego roku, a już w październiku dyrektor poznańskiego oddziału GDDKiA mówił o opóźnieniach na budowie. - Postęp prac na odcinku od Korzeńska do Kaczkowa nie jest zadowalający - potwierdził dwa tygodnie później Marek Napierała, dyrektor GDDKiA Oddział w Poznaniu. - Wprawdzie nastąpiło lekkie ożywienie, ale nadal liczba ludzi i sprzętu na placu budowy jest niewystarczająca.

Na S5 kierownikiem kontraktu ze strony Alpine Bau jest ta sama osoba, która w ubiegłym roku była odpowiedzialna za budowę odcinka A1. Jeśli chodzi o sprzęt i ludzi, to w tym wypadku koncern przekonuje, że zaangażowanie z jego strony jest wystarczające. - Roboty toczą się zgodnie z planem - zapewnia Roman Sailer, dyrektor Oddziału Inżynierii Lądowej w Polsce dla Alpine Bau. - Życzeniem zamawiającego jest, aby zwiększyć siły i jeszcze lepiej wykorzystać sprzyjające warunki atmosferyczne. O ile będzie to możliwe, będziemy starali się spełnić te sugestie.

Wielkopolski odcinek S5 ma być gotowy w 2012 r. A co z odcinkiem dolnośląskim? Ciągle nie wiadomo. Trwa załatwianie spraw formalnych. Najwcześniejszy realny termin oddania drogi to 2013 rok.