Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Policja nie może liczyć na podwyżki

Magdalena Kozioł
Karol Hamela przymierzał się w piątek do policyjnego motoru
Karol Hamela przymierzał się w piątek do policyjnego motoru Janusz Wójtowicz
Komendant główny Andrzej Matejuk, który przyjechał W piątek do Wrocławia na obchody święta policji, nie przywiózł funkcjonariuszom dobrych wiadomości. Na razie nie mają co liczyć na podwyżki.

- Znając sytuację budżetową w kraju, odpowiedź jest znana wszystkim - mówił pytany o wzrost płac funkcjonariuszy. - A jak będzie w 2011 roku? Też trudno powiedzieć - rozkładał ręce.
I tak policjanci mają dziś lepiej niż jeszcze kilka lat temu. W 2008 roku policjant zaraz po przyjęciu do służby dostawał na rękę 1400 zł, dzisiaj to już 2200 zł.

Matejuk przekonuje też, że w policji kończą się kłopoty kadrowe, bo zainteresowanie młodych ludzi służbą w mundurze rośnie. Podczas każdego naboru zgłasza się 10 kandydatów na jedno miejsce, a do służby trafiają tylko najlepsi.

Wczoraj Andrzej Matejuk wręczał w ratuszu policyjne odznaczenia i awanse. Te ostatnie dostało 3012 mundurowych. Komendant chwalił dolnośląskich funkcjonariuszy za zaangażowanie w pracę, zwłaszcza podczas majowej powodzi. A Zbigniewa Maciejewskiego, komendanta wojewódzkiego, za wyniki ubiegłorocznej ankiety. Wynikło z niej, że 80 proc. badanych czuje się bezpiecznie w swoich miejscach zamieszkania.

- To wynik satysfakcjonujący, ale też zobowiązujący - mówił Maciejewski.
Złoty medal dostali też wczoraj od komendanta prof. Alicja Chybicka, kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Hematologii i Onkologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu, wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec, marszałek Dolnego Śląska Marek Łapiński oraz przewodniczący sejmiku Jerzy Pokój.

Ale święto policji trwało nie tylko w ratuszu. Na Rynku od samego południa w 10 niebieskich namiotach policja pokazywała swój sprzęt i informowała, jakie warunki trzeba spełnić, by dostać się do służby. Pojawili się również psycholog i dzielnicowi. Na jednym ze stolików prezentowano też ... wizytówki. Czołowe miejsce zajmowały te z nazwiskiem Andrzeja Matejuka, jeszcze z czasów, kiedy był dolnośląskim komendantem wojewódzkim policji.

Na Rynku ludziom przygrywała orkiestra, a dzieci zabawiał Komisarz Lew.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska