Wrocław: Nielegalnie wybrali wykonawcę stadionu?

Marcin Torz
Czy budowa wrocławskiego stadionu jest zagrożona? Magistrat zapewnia, że nie
Czy budowa wrocławskiego stadionu jest zagrożona? Magistrat zapewnia, że nie Fot. Władysław Kluczewski
Nie było podstaw do udzielenia zamówienia na dokończenie budowy wrocławskiego stadionu z wolnej ręki - takie są wyniki kontroli Urzędu Zamówień Publicznych, do których dotarła "Rzeczpospolita".

Gazeta dowodzi, że zdaniem kontrolerów prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz niezgodnie z prawem zawarł umowę z niemiecką firmą Max Bögl po zerwaniu kontraktu z Mostostalem Warszawa.

Skąd takie stanowisko Urzędu Zamówień Publicznych? Kontrolerzy są zdania, że udzielić zamówienia z wolnej ręki można tylko wtedy, gdy spełni się kilka punktów. Np. o nieprzewidywalności sytuacji.
A ta, zdaniem UZP, nie miała miejsca, ponieważ w umowie z Mostostalem była klauzula zerwania kontraktu w sytuacji, gdyby przedsiębiorstwo nie wywiązywałoby się.

Wczoraj prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zwołał specjalną konferencję prasową. Wraz z zatrudnioną w tej sprawie kancelarią prawnicza obalał zarzuty Urzędu Zamówień Publicznych.
- To tak jakby mi ktoś powiedział, że skoro się ubezpieczyłem i zapiąłem pas, oznacza, że wypadek samochodowy jaki miałem, był przewidywalny - mówił Dutkiewicz.

UZP: Max Bogl został wybrany wbrew prawu. Miasto: nie ma problemu. Euro jest niezagrożone

Prezydent zapewniał, że wybór wykonawcy odbył się zgodnie z przepisami.
Wtórował mu mecenas Tomasz Kwieciński, prawnik z kancelarii współpracującej z miastem. - Nawet jeśli zarzuty UZP, w co nie wierzymy, są podstawne, to nie ma mowy o rozwiązaniu umowy z Maxem Boglem, a co za tym idzie wstrzymania prac. Bo to musiałby zawyrokować sąd i trwałoby to kilka lat. Sprawa zakończyłaby się już po mistrzostwach Europy w piłce nożnej - mówił Kwieciński.

Inny zarzut UZP jest taki, że miasto powinno ogłosić przetarg na nowego wykonawcę. W magistracie tłumaczą, że wtedy Wrocław mógłby stracić Euro, bo procedury przetargowe mogłyby trwać do dzisiaj.
Teraz magistrat ma złożyć zastrzeżenia, a wtedy sprawa trafi do Krajowej Izby Odwoławczej. Jej wyrok będzie ostateczny. Wszystko wyjaśni się za kilka tygodni.

"Rzeczpospolita" pisze, że w skrajnym przypadku konsekwencje mogą być bardzo poważne. Niewykluczone, że wykonawca będzie musiał zejść z placu budowy.

A to może oznaczać, że stadion nie powstanie w wyznaczonym przez UEFA terminie (sierpień 2011) i mecze Euro 2012 nie będą rozgrywane we Wrocławiu, tylko w innym polskim mieście, np. w Krakowie czy Chorzowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gruby
Czyżbyś żył w innym kraju niż Polska.?Przecież urzędasy typu UZP potrafią rozwalić każdą
inwestycję w imię dobra społecznego.Moim zaś zdaniem jest to zagrywka polityczna której motorem
są Radni na czele ze swą liderką PO Zdrojewską.Pani ta bowiem robi wszystko żeby oczernić
p.Dutkiewicza.Celem do którego zdąża są jesienne wybory i zagarnięcie władzy absolutnej przez PO.
Skąd nagle wziął się ten URZĄD.Czyżbyśmy byli świadkami cudu i z tąd ni owąd zjawili się panowie
z kosmosu którym przeszkadza stadion na Maślicach.W całej rozciągłości zgadzam się z pp. Jackiem,
Niniol i wrocławiaNinem że gdyby nie decyzja o wykluczeniu Mostostalu i podpisaniu umowy z
obecnym wykonawcą stadion byłby w sferze marzeń.Po co istnieją takie urzędy jak UZP?
J
Jacek
Niniol biorąc pod uwagę że czas nagli to tak właśnie powinno się zrobić. Polskie prawo jest nienormalne. Długo nie trzeba szukać. Żeby mieć możliwość wybudowania wału na Kozanowie to potrzeba 15 lat. Aby wybudować cokolwiek trzeba przejść przez setki procedur a po drodze każdy może się odwoływać i blokować. W takim wypadku dla dobra społeczeństwa trzeba to głupie prawo zmienić lub je omijać.
N
Niniol
Jakby się okazało, że jednak UZP ma rację, to miłościwie nam panujące PO w ramach dbania o wizerunek w ekspresowym tempie przegłosuje i wprowadzi jakąś specustawę pozwalającą wybierać kogo się chce do pracy przy organizacji Euro 2012 byleby zdążyć na czas. Plus do tego abolicja dla takich jak powyższy przypadek.
w
wrocławianiN
Obowiązujący system zamówień publiczne to wielkie zło i przyczyna marnowania pieniędzy nas wszystkich. Ten system opóżnia prawie każdą inwestycję o rok lub dwa lata. Bardzo dobrze że stadion jest budowany i że przerwa w budowie trwała krótko. Wiadomo ż ekilka miast wolałoby aby Wrocław wypadł jako miejsce rozgrywek i pewno to może być przyczyną obecnej opinii i aktywności UZP. No cóż wszędzie są tylko ludzie i mają swoje słabości i nie wszyscy muszą lubić nasze miasto. Czyli budować dalej a system zamówień publicznych do korekty aby UZP mógł pomagać a nie przeszkadzać w inwestycjach. Wiadomo przecież że działając zgodnie z prawem tak zwanym strajkiem włoskim też można rozwalić zakład i nie tylko. Prawo prawem ale należy je stosować z umiarem i rozsądnie.
a
aa.6
Ty byś nawet własną matkę sprzedał aby tylko sternika się pozbyć. Prawda? To fobia czy fanatyzm polityczny? [cyt]Teraz jeszcze tylko trzymać kciuki za KIO i Wielkiego Sternika wywiozą na taczkach z powrotem do Mikstatu :))) [/cyt]
w
wrc
Teraz jeszcze tylko trzymać kciuki za KIO i Wielkiego Sternika wywiozą na taczkach z powrotem do Mikstatu :)))
u
uff
mieszkam od urodzenia. Adres IP niczego nie oznacza. Pozdrawiam.
a
aa.6
A co cię to obchodzi skoro twój adres IP wyraźnie mówi że nie jesteś z Wrocławia.
[cyt]jest nadzieja, że nie będzie Euro we Wrocławiu?[/cyt]
u
uff
jest nadzieja, że nie będzie Euro we Wrocławiu?
w
wroclawianin61
Niestety w Polsce wsyzstko jest mozliwe. Przepisy o tak ZWANYCH ZAMOWIENACH PUBLICZNYCH sa tak skonstruowane,ze tylko zaprasza to wsyzstko do korupcji i przekretow. Ja cyzytam oglaszenia o wynikach przetargow - wlos sie jerzy kiedy cyzytam wynik - firma z biurkiem pod nieopewnym adresem, kwota zamowienia np. 2.000.000 PLN - wybor najtamszego wykonawcy za np. 800.000,00 PLN . To jest karygodne to nie ma nic wspolnego z woloscia gospodarcza - to tylko przeslanki aby byla korupcja w pelni zalegalizowa-na. Jak do tej pory to nie uslyszalm z usta ZADNEGO POLITYKA - z prawej, lewej czy srodka - konkretnej i rzetelnej recepty na przeciwdzialanie temu zjawisku. Stan tzw. prezratgow publicznych to dowod na stan Panstwa, ktorego struktury mieniace sie prawem sa CHORE.
p
pit
A co w tym zabawnego tantus ? Argumenty, które obalą tezę że jest inaczej to ? czekamy
t
tantus
Wrocław najbardziej europejskim i dynamicznym miastem? Buhaha, dobry żart! :D
a
aa.6
Tylko nie wiem czy w PO wiedzą że jak coś nie tak pójdzie we Wrocławiu z Euro 2012 to PO straci w oczach ludzi tak samo jak Dutkiewicz.
b
barbie
Odpowiedź jest prosta.... wtedy mecze będą rozgrywane w Chorzowie albo w Krakowie. To coś w stylu gry w karty między lisem i niedźwiedziem. Nie wiadomo kto oszukuje ale w ten rudy pysk......
W
Wesoły Romek
Oczywiście Dutkiewicza nie obowiązuje prawo. O tym zapomnieli w UZP.
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie