Problem porozrzucanych ubrań nie jest niczym nowym. Kontenery często są przepełnione i mieszkańcy nie mogą wrzucić swoich starych ubrań do środka. Odzież, która według zapewnień firmy EcoTextil miała trafić do niepełnosprawnych dzieci, wala się po błocie i trawie. Można tu znaleźć pościel, swetry, buty – wszystko podniszczone przez deszcz i ubrudzone ziemią. Takie ubrania na pewno nie trafią do potrzebujących.
Według mieszkańców nie po raz pierwszy taka sytuacja ma miejsce przy pętli tramwajowej Osobowice. – Dziś i tak jest tu porządek. Zazwyczaj przy kontenerze zalegają całe góry ubrań porozrzucanych po trawie. Nikt tego nie sprząta – mówi jedna z mieszkanek osiedla. Dla mieszkańców taki widok jest codziennością, bo nikt nie bierze odpowiedzialności za pojemnik od dawna.
Przedstawicielka firmy zajmującej się kontenerami twierdzi, że wywóz ubrań nie należy do ich obowiązków. – My zajmujemy się tylko dystrybucją pojemników, reszta jest niezależna od nas – mówi. Odsyła nas pod inny numer telefonu, gdzie słyszymy podobne zdanie. – Nasza firma zajmuje się tylko białymi pojemnikami z czerwonym krzyżem – słyszymy.
Kontenerem nie interesuje się ani firma, której numer telefonu można odczytać z pojemnika, ani straż miejska. – Pierwszy raz słyszę problemie. Nikt wcześniej nie zgłaszał interwencji w tej sprawie – twierdzi Jacek Halusiak, strażnik miejski z osiedla Osobowice.
Przedstawicielka firmy EcoTextil po kolejnym telefonie obiecuje, że zajmie się problemem zalegających ubrań. – Dostałam dzisiaj kilka telefonów z Wrocławia. Postaram się, aby te rzeczy zostały jak najszybciej uprzątnięte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?