MPK już szuka nowych pracowników do sprzątania autobusów. Będzie zatrudniać od 1 lipca, zarówno na etat jak i na umowę zlecenie. Spółka rezygnuje z usług firm zewnętrznych, bo nie zdały one egzaminu.
W kwietniu tego roku MPK przeniosło wszystkie autobusy do rozbudowanej zajezdni przy ulicy Obornickiej. Tam uruchomiono tak zwany nowy ciąg technologiczny, czyli postawiono myjnię na kilka autobusów i stworzono miejsce, gdzie pojazdy są codzienne sprzątane w środku. Różnica miała być odczuwalna dla pasażerów, ale nie do końca się udało.
– Uruchomienie nowego ciągu technologicznego zdecydowanie poprawiło czystość autobusów z zewnątrz.Wszystkie nasze pojazdy codziennie po pracy na linii przejeżdżają przez myjnię. Jednak z efektów sprzątania pojazdów w środku nie byliśmy zadowoleni. Z naszych obserwacji wynikało, że potrzebujemy zupełnie innej, nowej formuły, by uzyskać pożądany efekt – tłumaczy Jolanta Szczepańska, prezes MPK.
Spółka już stworzyła nowe stanowisko koordynatora do spraw utrzymania czystości i zatrudniła specjalistę, który opracował nową metodę sprzątania autobusów. Koordynator ma czuwać nad pracą nowego personelu. MPK chce teraz lepiej planować pracę sprzątających i kontrolować jej efekty.
Sprzątanie będzie wyglądało następująco: codziennie po zjeździe do zajezdni nastąpi segregacja autobusów pod względem czystości oraz rodzaju (autobus przegubowy, krótki) do danego stanowiska. Selekcji będzie dokonywał brygadzista zmianowy, zanim jeszcze pojazd wjedzie do hali obsługi.
Codziennie w każdym autobusie będą dezynfekowane i myte miejsca, z którymi mają kontakt pasażerowie (poręcze, uchwyty), odkurzane siedzenia, odkurzane i myte podłogi, a także myte przezroczyste płyty pleksi przy wejściach do autobusów. Obecnie w autobusach są codziennie czyszczone poręcze czy podłogi, ale nie tak dokładnie jak chce tego MPK, dodatkowo na przeszkleniach często widać ślady dłoni. MPK chce też zastosować nowe, bardziej wydajne środki myjące. Poza tym w dalszym ciągu codziennie każdy lub prawie każdy autobus będzie przejeżdżał przez myjnię.
Z kolei co tydzień każdy autobus czeka większe sprzątanie, m.in. mycie okien od wewnątrz, czy szorowanie powierzchni elektryczną szorowarką. MPK ma zamiar zakupić kolejne maszyny, by pracownicy nie musieli wszystkiego czyścić ręcznie, co zabiera więcej czasu. Dzięki temu autobusy będą mogły być myte częściej.
Gdy formuła sprawdzi się w autobusach, zmiany zostaną wprowadzone również na zajezdnie tramwajowe. Na razie tramwaje są sprzątane tak jak dotąd, przez firmy zewnętrzne.
Spółka obliczyła, że koszty samodzielnego sprzątania autobusów będą niewiele wyższe od tych, które MPK rezerwowało dotąd dla firmy sprzątającej: około 1 mln 300 tys. zł rocznie. Obecnie zawarta z firmą sprzątającą umowa opiewała na kwotę około miliona złotych na rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
