Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki powrót: Będziemy jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"

Michał Sałkowski, Mariusz Wiśniewski
Wiśniewski, Sałkowski.
Wiśniewski, Sałkowski. Janusz Wójtowicz
Tak, tak Drodzy Czytelnicy. Sportowy duet powraca do rzeczywistości. Bez gilotyny nad głową, poleceń służbowych, krótkiej smyczy. Na własny rachunek. Tęskniliście? Retoryczne pytanie.

Mariusz: Robimy drugie podejście do naszego bloga. Pierwsze nam nie wyszło....z kilku powodów.
Michał: O nich w następnym odcinku może, bo teraz wstyd i mi na pewno to przez gardło nie przejdzie.
Mariusz: Ale teraz nam się uda. Ruszamy!
Michał: Żebyś wiedział!
Mariusz: Od czego by tu zacząć? Od kompromitacji naszych zespołów w europejskich pucharach, czy blamażu reprezentacji? Wybór nie do pozazdroszczenia.

Generalnie, jeszcze na dobrze nie rozkręcił się nowy piłkarski sezon, a wierzymy, że kibice mogą mieć już dosyć piłki nożnej w wykonaniu naszych krajowych kopaczy. Kopaczy, bo niewielu z nich zasługuje na miano piłkarza. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Tak więc z wypiekami oczekujemy kolejnych popisów naszej reprezentacji i emocjonujemy się rozgrywkami ekstraklasy. I polecamy nie tracić czasu, bo co prawda dopiero liga ruszyła, ale za chwilę się skończy.

Nie wiem, czy drodzy kibice wiecie, ale, że przeciętny polski piłkarz rozgrywa w ciągu roku około 30 meczów o stawkę. Ci najlepsi dobijają do 40. Nasi kopacze są chyba jednymi z nielicznych na świecie, którzy dłużej odpoczywają niż grają. W zasadzie to oni nie są od gry, ale od trenowania wychodzi na to. Nie powinniśmy się więc dziwić, że później dostają baty od zespołów, których nazw nikt nie zna.

Michał: A ile razy słyszałeś już po 10. kolejce, że powoli zaczyna narastać zmęczenie trudami tej rundy? Ale nim zaczniemy merytorycznie rozbierać naszą piłkę na czynniki pierwsze (Śląsk zaczyna grać w piłkę, Zagłębie jeszcze nie wyruszyło z bloków)...
Musimy zdjęcie wymienić, bo jest przekłamane. W rzeczywistości jesteśmy przystojni i inteligentni, a na pierwszy rzut oka ciężko to ocenić. Takie foto.
_Dygresja personalna. _Jest jedna osoba, która potrafi robić mi zdjęcia. Nie wiedzieć czemu, wychodzę na nich interesująco. Może inaczej. Same klatki są intrygujące. Ja nie rzucam się w oczy. To jest umiejętność. Karola, słuchaj, mam taki mały partykularny interes...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska