We Wrocławiu żyje się coraz gorzej (LIST OTWARTY DO PREZYDENTA)

Oto cały list naszego Czytelnika
List otwarty
Zwracam się do Państwa o podjęcie działań, które zatrzymają pogarszanie się warunków życia we Wrocławiu.
Na podstawie problemów własnych, problemów, które obserwuję w mojej dzielnicy, jak również problemów, o których donosi prasa stwierdzam, że warunki życia we Wrocławiu ulegają pogorszeniu, przy jednoczesnym wzroście kosztów komunalnych.
Niejednokrotnie pogorszenie warunków życia mieszkańców wynika z wygodnictwa i zaniechanie działania służb miejskich i instytucji powołanych dla prawidłowego funkcjonowania miasta, nie zaś z braku środków.
Obserwuje się likwidację obiektów użyteczności społecznej jak kina, szkoły, boiska sportowe, domy kultury. Np. na Karłowicach zlikwidowano dwa domy kultury w tym piękny obiekt na placu Piłsudskiego, który pozostawiony obecnie niszczeje i popada w ruinę. Brak konserwacji zieleńców, chodników. Decyzje władz doprowadziły do likwidacji sklepów na osiedlach, w miejsce których powstaje sieć kiosków - budek, lub powstają drogie sklepy, które ze względu na ceny nie służą codziennym zakupom. Powstałe na obrzeżach Centra Handlowe ze względu na odległość, nie mogą służyć codziennym zakupom, zwłaszcza osobom niezmotoryzowanym i osobom starszym.
Jestem obywatelem Wrocławia ponad sześćdziesiąt lat. Zawsze starałem się swoimi problemami nie obciążać Miasta. Sumiennie płacę podatki i inne daniny na rzecz Miasta. Uzbrojenie ulicy, przy której zlokalizowana jest moja posesja, we wszystkie media zostało dokonane w wyniku działania i znaczącego udziału w kosztach mojego i moich sąsiadów - mieszkańców ulicy Staffa.
Ulica Staffa (ogólnie użytkowana), została wybudowana staraniem mieszkańców tej ulicy, z udziałem mieszkańców w kosztach inwestycji wynoszącym ok. 15%. Z przykrością trzeba tu zauważyć, że właściwe służby miejskie zaniedbały nawet sprawdzenia technicznych założeń projektu, w wyniku czego z nawierzchni wybudowanej ulicy, podczas nieco większego deszczu, woda opadowa jest odprowadzana na posesje i dochodzi do zalania domów.
Problemem, na który chcę zwrócić uwagę jest sprawa zanieczyszczenia powietrza we Wrocławiu. Zanieczyszczenie powietrza we Wrocławiu zimą ośmiokrotnie przekracza dopuszczalne normy. Powodem takiego stanu jest między innymi to, że w piecach tysięcy wrocławskich domów pali się ciągle węglem, drewnem itp. Wynika to między innymi z braku możliwości przyłączenia domów do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Zaporą w przyłączeniu domów do sieci cieplnej są przyjęte standardy działania spółki Fortum Wrocław Power and Heat Polska, od kilku lat właściciela sieci cieplnej we Wrocławiu. Elektrociepłownie Wrocławskie posiadają nadmiar mocy cieplnej, mimo to Fortum odmawia przyłączenia, uzasadniając odmowy w nowych osiedlach, dla których trzeba wybudować sieć cieplną względami ekonomicznymi. Niezrozumiałym w tej sytuacji jest brak zgody Fortum na wybudowanie brakujących odcinków sieci przez Kogenerację Elektrociepłowni Wrocławskich, aby była możliwość zasilania nowych osiedli ciepłem z sieci miejskiej. Dla Kogeneracji wybudowanie nowych ciepłociągów będzie zapewne opłacalne. Wypływa stąd wniosek, że Fortum nie chce inwestować we Wrocławiu, natomiast chce utrzymać pozycję monopolisty, która pozwoli nadal dyktować warunki. Z przyczyn ekonomicznych Fortum odmawia także przyłączenia obiektów
zlokalizowanych w bezpośredniej bliskości istniejącego ciepłociągu, odmawia nawet gdy sieć cieplna przebiega przez posesję wnioskodawcy. Podkreślić tu należy, że odmowy dotyczą obszarów, które są ujęte w planach zagospodarowania miasta dotyczących zaopatrzenia w ciepło, w obszarach w których ogrzewanie przewidziane jest alternatywnie ciepłem miejskim lub gazem. Wg stanowiska Urzędu Regulacji Energetyki wybór powinien należeć do wnioskodawcy-właściciela nieruchomości.
Problemy związane z zasilaniem w ciepło sieciowe nowych osiedli zostały zasygnalizowane w artykułach prasowych z listopada 2012 (Gazeta Wrocławska i Gazeta Wyborcza), których kopie załączam.
W moim wystąpieniu przedstawiam fakty z mojego doświadczenia i moich sąsiadów w zabieganiu o przyłączenie do sieci cieplnej. Chronologicznie fakty te przedstawiają się następująco:
- Z inicjatywy społecznej w latach 80-tych w rejonie ulicy Staffa na mocy porozumienia mieszkańców i przedstawicieli MPGC został wybudowany ciepłociąg. Przedsiębiorstwo ciepłownicze MPGC w zamian za materialne świadczenia mieszkańców na rzecz inwestycji, oraz za zgodę na służebność gruntową posesji mieszkańców dla tego ciepłociągu, zobowiązało się do niezwłocznego przyłączenia posesji mieszkańców do sieci cieplnej po złożeniu przez nich wniosków o przyłączenie. Fakt takiego porozumienia jest sformalizowany przez dokonanie, bowiem czynna sieć cieplna przebiega przez posesje mieszkańców, a przedsiębiorstwo ciepłownicze nigdy nie poniosło z tego tytułu żadnych opłat, ani nie wypłaciło żadnej rekompensaty.
- W roku 2008 mieszkańcy ulicy Staffa złożyli w Fortum, który jest następcą prawnym byłego MPGC Wnioski o Przyłączenie do sieci cieplnej. Mieszkańcom zostały wydane Warunki Techniczne Przyłączenia, a następnie w grudniu 2009r Fortum zawarło z mieszkańcami ulicy Staffa indywidualne Umowy o Przyłączenie do sieci cieplnej.
- Zgodnie z treścią Umów z grudnia 2009r wnioskodawcy zobowiązali się do przyjęcia na siebie obowiązków projektanta, inwestora, nadzoru budowy przyłączy, oraz ok. 150 m odcinka sieci, który pozwoli przyłączyć również innych odbiorców ciepła. Wnioskodawcy zobowiązali się, że po zakończeniu inwestycji i dokonanych odbiorach technicznych przez Fortum, przekażą inwestycje na własność Fortum. Mieszkańcy podpisali zgodę na wpisanie do Ksiąg Wieczystych służebności gruntowej dla Fortum na posadowienie wybudowanego ciepłociągu na ich posesjach.
- Fortum jedynie zobowiązało się do zwrotu wnioskodawcom kwoty stanowiącej mniej niż 40% nakładów przewidzianych kosztorysem Fortum, oraz do dostawy ciepła do końca grudnia 2010r.
- Po siedmiu miesiącach Umowy o Przyłączenie do Sieci zostały jednostronnie zerwane przez Fortum, mimo że inwestycja była rozpoczęta i mieszkańcy ponieśli w związku z tym nakłady. Od chwili zawarcia przez Fortum Umów Przyłączeniowych z wnioskodawcami nie miały miejsca żadne zmiany okoliczności, które uzasadniałyby wypowiedzenie Umów Przyłączeniowych przez Fortum.
- Umowy zostały wypowiedziane mimo, że obszar na którym zlokalizowana jest posesja moja i sąsiadów ubiegających się przyłączenie, jest ujęty w planach miasta dotyczących zaopatrzenia w ciepło w Obszarze Bilansowym Psie Pole Jednostka Bilansowa XV.
W tej sytuacji Społeczny Komitet wystąpił ze skargą do prezesa URE. Prezes URE w pismach URE z dnia 26.0.2011r nr OWR-5110-10(2)2011/JM, oraz z dnia 23.08.2011 nr OWR 5110-10(11)4/2011/JM podjął decyzję i stwierdził, że na Fortum Wrocław Power and Heat Polska Sp.z.o. Ciąży obowiązek bezzwłocznego przyłączenia do sieci cieplnej posesji wnioskodawców kosztem i staraniem Fortum. Prezes URE w/w pismach stwierdził również, że z uwagi na wniesiony wkład wnioskodawców w powiększeniu dochodu i majątku Przedsiębiorstwa Energetycznego i uwzględniając straty jakie wnioskodawcy ponieśli na skutek zmiennych koncepcji i zmiennych decyzji Fortum, należy wnioskodawców zwolnić z opłaty przyłączeniowej przewidzianej taryfą.
- Następnie Prezes URE z niewiadomych powodów, /nie nastąpiły żadne okoliczności, które uzasadniałyby zmianę decyzji/ i nie uchylając decyzji prezentowanej w/w pismach orzekł w kwietniu 2012r, że na Fortum nie ciąży publiczno-prawny obowiązek przyłączenia wnioskodawców-mieszkańców ulicy Staffa do sieci cieplnej.
- Zgodnie z obowiązującą procedurą odwoławczą Społeczny Komitet wystąpił z wnioskiem do Okręgowego Sądu UOKiK w Warszawie o uchylenie ostatniej decyzji Prezesa URE i orzeczenie, że Fortum ma obowiązek przyłączenia posesji wnioskodawców-mieszkańców ulicy Staffa do sieci cieplnej. Formalna droga odwoławcza przyjęta przez Społeczny Komitet oznacza, że bez względu na orzeczenie Sądu, przyłączenie domów odwleka się na nieznany, długi czas.
Celem przedstawienia powyższych faktów jest zwrócenie uwagi Państwa, iż mimo determinacji w działaniu mieszkańców, możliwości działania oddolnego, oraz społecznego zostały w zasadzie wyczerpane. Niezbędna jest interwencja władz Miasta, zwłaszcza że uniemożliwianie przyłączenia przez Fortum do sieci cieplnej jest powszechne, co potwierdzają również dołączone artykuły prasowe. Interwencja jest uzasadniona tym bardziej, że podstawą sprzedaży miejskiej sieci cieplnej przez Miasto, spółce .z.o.o. Fortum Wrocław Power and Heat Polska był m.in. statut przedsiębiorstwa.

Zapis § 8 Statutu Fortum stanowi "Głównym przedmiotem działalności Spółki jest zaspokajanie potrzeb mieszkańców Gminy Wrocław w zakresie zaopatrzenia w ciepło." Opisane fakty świadczą, że zasadniczy cel działalności nie jest w pełni realizowany przez Spółkę, zaś działania Fortum dla ochrony środowiska we Wrocławiu mają raczej medialny charakter, a nie rzeczywisty.

Prasa donosiła, że Fortum jest fundatorem podgrzewanych ławeczek na kilku przystankach komunikacji miejskiej, oraz sponsorem drogich samochodów o napędzie elektrycznym dla przedstawicieli niektórych służb miejskich. Użytkowanie kilku samochodów o napędzie elektrycznym ma pomijalny wpływ na czystość powietrza we Wrocławiu, a deklaracje Fortum o budowie nowej ekologicznej elektrociepłowni we Wrocławiu w dalszym ciągu są na etapie deklaracji.

Fakty opisane w artykułach prasowych i podane wyżej świadczą, że przyjęta strategia Fortum, ma destrukcyjne działanie dla rozwoju miasta i jakości życia we Wrocławiu, a działania przedstawicieli Fortum wynikające z przyjętej strategii są niezgodne z przepisami prawa, również Prawa Energetycznego, niweczą efekt czynu społecznego, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, są również sprzeczne ze strategią rozwoju miasta przedstawioną w opracowaniu pana Rafała Dutkiewicza "Strategia - Wrocław w perspektywie 2020."

Z opisanych wyżej faktów i opisanych w artykułach prasowych wypływa wniosek, że prywatyzacja przedsiębiorstw usług komunalnych nie służy rozwojowi Miasta, nie służy jego mieszkańcom.

Reasumując wnoszę, aby władze miasta niezwłocznie zajęły się przedstawionym problemem, w szczególności wnoszę o:

1. Pilne podjęcie doraźnych działań, które będą miały wpływ na poprawę dostępności przyłączenia do miejskiej sieci cieplnej dla mieszkańców Wrocławia. Należy przeprowadzić analizę kalkulacji Fortum dotyczących opłacalności przyłączeń dla Fortum. Z materiałów zgromadzonych podczas kontaktów z Fortum wynika, że w kalkulacjach wykonanych przez Fortum dotyczących przyłączeń w ulicy Staffa, koszty inwestycji są zawyżone poprzez ujęcie pozycji, których nie wymagają Warunki Techniczne, zawyżanie długości i poprzez przyjęcie maksymalnych cennikowo kosztów wykonawstwa, zamiast kosztów rzeczywistych.

Zawyżone koszty mają niekorzystny wpływ na wskaźniki ekonomiczne i opłacalność dla Fortum nowych przyłączeń do sieci cieplnej. Stopa zwrotu inwestycji ma również istotny wpływ na opłacalność. Dokładne sprawdzenie kalkulacji wykonanych przez Fortum, może nie potwierdzić opinii Fortum o braku opłacalności danej inwestycji.

2. Dokonanie analizy możliwości uzyskania środków na rozbudowę sieci cieplnej we Wrocławiu z funduszy unijnych. Z rozeznania dokonanego przez mieszkańców ulicy Staffa wynika, ze możliwość taka istnieje. Środki własne można by uzyskać np. częściowo z funduszy gminy, a częściowo z przeznaczenia na fundusz inwestycji opłat przyłączeniowych należnych przedsiębiorstwu ciepłowniczemu wnoszonych przez wnioskodawców tzn osób zainteresowanych przyłączeniem (Skoro przedsiębiorstwo ciepłownicze nie ponosiłoby kosztów inwestycji, to opłaty przewidziane Prawem Energetycznym za przyłączenie do sieci nie powinny być przez to przedsiębiorstwo pobierane).

3. Rozważenie ewentualnej rozbudowy sieci cieplnej we Wrocławiu przez drugiego dystrybutora z udziałem Miasta i akcjonariatu społecznego. Chcę tu podkreślić, że Miasto i mieszkańcy powinni mieć w inwestycji pakiet większościowy; byłoby to gwarancją, że nie będą stawiane zapory w przyłączeniu do sieci cieplnej mieszkańców Wrocławia.

Z poważaniem
Stanisław Patkowski