Wandale dewastują Wrocław! Ranking najczęściej niszczonych miejsc

Jerzy Wójcik
Wandale niszczą Wrocław
Wandale niszczą Wrocław Fot. Janusz Wójtowicz
Wandale co roku niszczą Wrocław za milion złotych. Pieniądze te co roku idą w błoto. Czeka nas Wrocław pełen płotów i kamer?

Złodzieje i wandale powodują, że miejscy urzędnicy mają pełne ręce roboty. Niestety, tracą czas na przetargi, w których trzeba szukać firm usuwających zniszczenia. W samym ZDiUM-ie rocznie 200 tys. zł idzie na usuwanie ogłoszeń, wlepek i innych bohomazów, 120 tys. na naprawę wiat przystankowych, 80 na słupki i ogrodzenia i tak można wyliczać. Wymiana jednej szyby w nowej kładce nad fosą to koszt ponad 1000 złotych. Projektanci mieli nosa w ostatniej chwili zmieniając plany i budując szklane balustrady z kilkunastu niezależny elementów, a nie z jednej szklanej tafli, jak początkowo zakładano. Koszt jej wymiany przekroczyłby 10 tys. zł. Firma, która dostarczała nowe, stylizowane kosze na śmieci, też wyciągnęła wnioski. Z pierwszej partii ukradziono wszystkie popielniczki, teraz mocują je już w inny sposób. Ale przecież nie chodzi o to żebyśmy stworzyli "złodziejoodporne" miasto.

- Na pewno pomocne są kamery - twierdzi Mieczysław Popławski z Zarządu Zieleni Miejskiej. - Gdy zamontowaliśmy monitoring na pl. Macieja, liczba zniszczeń spadła - przyznaje. Jednak, mimo że miejscy urzędnicy rozbudowują system monitoringu w mieście, przyznają, że nie rozwiąże on problemu wandalizmu.

- Równolegle organizujemy różnego rodzaju akcje, które mają zintegrować wrocławian z miastem - opowiada Paweł Czuma, szef biura prasowego magistratu. Wymienia "Wrocławianie na polanie", która zachęca mieszkańców do aktywnego wypoczynku w parkach i dbania o ich czystość czy "Step by step", proponujący młodzieży szkolenia, zajęcia sportowe i warsztaty. - Musimy przekonać najmłodszych, że to jest ich miasto i powinni całą energię przeznaczyć na jego rozwój, a nie niszczenie - tłumaczy Czuma.

Jednak nie zawsze można stosować pozytywne metody. Zarząd Zieleni Miejskiej przyznaje, że pomysł ogrodzenia remontowanego właśnie parku Staromiejskiego nie pojawiłby się, gdyby nie chuligani. W środku od września znajdziemy wiele atrakcyjnych roślin i zwierząt, karuzelę i inne atrakcje. Park nocą będzie zamykany, bo wszyscy pamiętają, że przed remontem był mekką meneli i bezdomnych. Jeśli nic się nie zmieni w naszej mentalności, we Wrocławiu pojawi się więcej płotów. Nie przypadkiem Ogród Japoński, ogrodzony i z płatnym wstępem, nie jest głównym celem ataków wandali.

Ranking najczęściej niszczonych miejsc:
1. Nowa kładka nad fosą przy placu Orląt Lwowskich. Wczoraj naliczyliśmy tam 4 rozbite szyby i trzy inne pomazane sprejem.

2. Fontanna w Rynku. Dwa razy wymieniano już tam szyby. Kilka razy trzeba było wypompować wodę i wypłukać całą misę fontanny.

3. Pomnik Fredry. Średnio raz na miesiąc z ręki hrabiego znika pióro (koszt wymiany to 475 zł), pomnik bywa także pomazany farbą.

4. Kule przy Świdnickiej. Jakiś czas temu jedną z kul upodobali sobie wandale, którzy kilka razy odrywali ją od nawierzchni ulicy. Nietrzeźwi dowcipnisie toczyli ją po ulicy Świdnickiej.

5. Fontanna przy placu Orląt Lwowskich. Dysza fontanny jest przez chuliganów ustawiana tak, by woda leciała na placyk, przez który przechodzą ludzie. Trzeba dodatkowo zapłacić obsłudze fontanny za regulację lub wymianę dyszy.

6. Wyspa Bielarska. Łupem wandali pada tutaj wyposażenie placu zabaw. Doszło do tego, że urzędnicy musieli usunąć miniwyciąg dla najmłodszych, który notorycznie był niszczony.

7. Księże Małe. Kilka razy wyrywano tutaj rośliny ozdobne z dużych wazonów, w końcu urzędnicy zdecydowali, że posadzą tam stokrotki, na razie są bezpieczne. Ale niedawno ktoś wyrwał deski z wiaty rowerowej.

8. Szermierz. Fontanna z figurką szermierza to ulubione miejsce dla studenckich wygłupów. Pływano już w niej nawet kajakiem. Ostatnio obrócono figurę szermierza o 180 stopni, raz wyrwano mu także szablę razem z rękojeścią. Koszt naprawy wyniósł prawie 1000 zł.

9. Park Południowy. W tym roku z parku zniknęło już kilka ławek. Najprawdopodobniej trafiły na czyjeś posesje, bo zostały usunięte tak, by za bardzo ich nie zniszczyć.

10. Park Nowowiejski. W tym roku w parku zniszczono kilka latarni. Miejskie służby musiały wymienić w nich klosze.

Jak Twoim zdaniem miasto powinno walczyć z wandalami? Czekamy na opinie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 48

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
maxim
[cyt]niż tak jak ty chorobliwie nienawidzić i tak jak ty cały czas marudzić. Twoje wpisy byłyby coś warte gdybyś raz na jakiś czas napisał coś pozytywnego ale ty cały czas jesteś "na NIE". To nie jest normalne.[/cyt]
Nie jest normalne aby prezydent przez którego coraz więcej osób jest na NIE marzył o 3 kadencji.
Pojmij że ludzie chcą być na TAK i właśnie po to są na NIE aby przerwać tę grę pozorów.
Sukcesy Dutkiewicza to są żadne sukcesy uwzględniając, że świat przez 7 lat nie stał w miejscu
a
antyantybcr
[cyt]ty wraz z Kaczyńskim razem na głowę opadłeś?

nie ma żadnej różnicy pomiędzy rozbitą szybą, połamaną ławką, wywróconym kubłem czy usmarowaną bohomazami ścianą, taki sam syf, (a w przypadku graffiti, albo wypalonych, wydrapanych szyb jak np np. w autobusach) a koszt naprawy (zamalowania) bywa nawet większy

pewnie ten co to napisał sam biega ze sprayem w dłoni...[/cyt]
Nie ma różnicy między idiotą a tobą
p
poinformowani
statystyka sie powiekszy bo ci co nie wiedzieli teraz wiedza
w
wrc
To bardzo proste: patrzysz na prawo od tematów komentarzy i nie rozwijasz tych, które napisałem, no chyba, że są adresowane, tak jak ten - do Ciebie. A teraz jedź do ramiszowa i naskarż na mnie swojemu idolowi.
a
aa.6
niż tak jak ty chorobliwie nienawidzić i tak jak ty cały czas marudzić. Twoje wpisy byłyby coś warte gdybyś raz na jakiś czas napisał coś pozytywnego ale ty cały czas jesteś "na NIE". To nie jest normalne.
w
wrc
przydupasie dutkiewicza
w
wrocławianin61
Trochę mi się udało - sprowokować tak zwaną inteligencję społęczną - już po stylu jzyka można się przekonac,że odległość od kielicha i rozruby jest tuż tuż. Szanowni Państwo - demokracja to nie coś takiego dziwnego,że mnie jako JEDNOSTCE wszystko się należy. Demokracja / a to widać w tych i tamtych krajach / to poczucie jednostki do obowiazku nie naruszania porządzku publicznego ani w odniesnieniu do innego człowieka,ani do zwierzęcia , ani w idniesieniu do środowiska naturalnego i jego ochrony. Naprawdę żyje sie lepiej - a ja mam szęście,że tylko do Polski wysyłany jestem na roboty !!!
a
aa.6
Tyle że problem polega na tym jak go złapać a nie jak ukarać! Pisanie o ucinaniu łapek i inne brednie to bezwartościowe nic nie wnoszące do sprawy walenie w bambus.
m
max55
po co rozszerzano zakres obowiązków SM np.radary,kiedy Oni nie mogą lub nie chcą poradzić sobie z żulami w parkach i pod sklepami oraz z właścicielami psów.Na tych ostatnich należałoby nałożyć takie podatki,żeby się zastanowili czy mogą sobie pozwolić na luksus trzymania psa w mieście,a pieniądze przeznaczyć na pensje dla tych co te odchody by sprzątali
w
wrocławianin61
Na wandalizm jest nawet sposób. Wandal przyłapany na fakcie niszczenia a nawet współuczstniczenia - czy bierności w zapobieganiu dewastacji swoich kolegów - winien otrzymywać nie tylko mandat i odpowiedni wpis w akta / co powinno eliminować na co najmniej 10 lat od przyszłej służby publicznej czy parlamentarnej /ale w peirwszej kolejności pwoinien śwaidczyć pracę przy usuwaniu skutków jak i samych zniszczeń. Radni są w stanie takie prepisy uchwalić i wprowadzić szybko od 1 września - a winno tam stanowić - zniszcenie wycenione są np. przez MPK na 10.000,00 PLN - czli musi delikwent pracować tylko 1000 godzin z rozliczeniem za poprawnie wykonana prace w wysokości 10,00 PLN/ godzina.
Proszę sprubować - wandalizm zniknie smiercią naturalną w ciągu maksymalnie dwóch lat pod warun kiem,że egzekwowany będzie fakt jak i faktyczny wymiar pracy / możę to być też np. odsnieżanie w zimie ulic i chodników itp/.
g
grisza71
W liście najbardziej dewastowanych miejsc brakuje wyspy słodowej... posiadam zdjęcia z okresu kiedy wyspa słodowa została świeżo odnowiona, nowe ławki, kubły na śmieci. Obecnie panuje tam totalny chaos. Co do wypowiedzi "a" ...faktycznie sowy są spoko, ale nie kiedy lądują na świeżo wyremontowanej kamienicy, o ile pamiętam gdzieś taką widziałem.
a
aa.6
to jednogłośnie uznaliby że jesteś beznadziejnym przypadkiem.
w
wroclawianin61
Wandalizm w Polsce ma przyzwolenie społeczne. Poczawszy od polityków , ktorzy nawet ze śmierci robią sobie normalne jaja - poprzez urzędników, policjantów, strażników miejskich itp. Ja w ostatnim czasie zglaszałem na policje fakt wandalizmu / 26 czerwca 2010 w Parku Klecińskim / i opisalem zniszczenia PANU POLICJANTOWI ale nie tylko, ze zostałem pouczony jak to wiele ma pracy policja / przykład to komplikacje z wyjaśnieniem smierci Komendata Papały / a ponado nikt sie nie pofagygowal w zadnym nastepnym tygodniu aby w czasie kiedy wandalizm ma miejsce / są to godziny po 22-giej / posłac nawet patrol prewencyjny. Z dtrugie strony ludzie sie boją - bo zanim przyjedzie policja to mozna dobrze nabrac po pysku i krzyżach. Kolejna fala odpowiednio zmotywowanej / np. za sprawą libelaryzmu / młodzieży KWIATA I PRZYSZŁOŚCI NARODU będzie urządzała demolki i popijawy zwyczajowo juz w najbliższy piątek .No coż trzeba pojechac np. do Szwecji - aby zapomniec i odpocząc. A TAM TEŻ JEST MŁODZIEŻ - z ta różnicą ,że mają królowę z Niemiec.
w
wroclawianin61
Wandalizm w Polsce ma przyzwolenie społeczne. Poczawszy od polityków , ktorzy nawet ze śmierci robią sobie normalne jaja - poprzez urzędników, policjantów, strażników miejskich itp. Ja w ostatnim czasie zglaszałem na policje fakt wandalizmu / 26 czerwca 2010 w Parku Klecińskim / i opisalem zniszczenia PANU POLICJANTOWI ale nie tylko, ze zostałem pouczony jak to wiele ma pracy policja / przykład to komplikacje z wyjaśnieniem smierci Komendata Papały / a ponado nikt sie nie pofagygowal w zadnym nastepnym tygodniu aby w czasie kiedy wandalizm ma miejsce / są to godziny po 22-giej / posłac nawet patrol prewencyjny. Z dtrugie strony ludzie sie boją - bo zanim przyjedzie policja to mozna dobrze nabrac po pysku i krzyżach. Kolejna fala odpowiednio zmotywowanej / np. za sprawą libelaryzmu / młodzieży KWIATA I PRZYSZŁOŚCI NARODU będzie urządzała demolki i popijawy zwyczajowo juz w najbliższy piątek .No coż trzeba pojechac np. do Szwecji - aby zapomniec i odpocząc. A TAM TEŻ JEST MŁODZIEŻ - z ta różnicą ,że mają królowę z Niemiec.
w
wrongway
Graficiarze NISZCZĄ i kropka. Poza tym grafiti i tagi (również wybite szyby) zachęcają do niszczenia mienia (to taka psychologiczna przepustka) No ale żeby wiedzieć takie rzeczy trzeba czasem odłożyć puszkę i poczytać książkę.
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie