Wandale zniszczyli fontannę na Rynku we Wrocławiu. To jej pierwszy remont od 20 lat!

Fontanna, którą zaprojektował prof. Alojzy Gryt z wrocławskiego ASP od początku wzbudzała kontrowersje. Wybudowana w czerwcu 2001 roku z okazji Święta Wrocławia, spotkała się z krytyką m.in. konserwatora zabytków, historyków, znawców sztuki, mediów oraz samych mieszkańców. Spory toczyły się o jej wygląd, niepasujący do starych kamienic Rynku. Teraz jest to jedno z najbardziej znanych miejsc Wrocławia i po ponad 20 latach działania wymaga naprawy.

Pierwsze pęknięcia na taflach fontanny pokazały się około 10 lat temu, prawdopodobnie od strzałów z wiatrówki. Pajęczyna, która wtedy powstała z biegiem czasu pogłębiła się. Niedawno doszło też do kolejnego ataku wandali, ale nie tylko oni odcisnęli piętno na "Zdroju". Ostre zimy, 40-stopniowe upały i stosowana chemia do dezynfekcji, która odparowywała niszcząc szyby fontanny także miały wpływ na podjętą decyzję o remoncie.

ZDiUM zdecydował, że zostaną zdemontowane trzy szyby, a w ich miejsce pojawią się nowe. Zostaną wykonane z hartowanego szkła, składającego się z 3 warstw, każda po 12 mm. Koszt jednej szyby wynosi około 43 tys. zł, łącznie 129 tys. zł. Wymienione zostanie też uszczelnienie szkła w miejscu łączenia z fontanną.

Remont odbędzie się w listopadzie, gdy sezon na fontanny zakończy się. Modernizacja potrwa kilka dni. Wykonawca będzie musiał dostarczyć szkło hartowane pod wymiar, stworzone na zamówienie. Musi dodatkowo udzielić 5 lat gwarancji na materiał i 3 lata gwarancji na ich montaż. Obie gwarancje nie obejmują szkód, które mogą spowodować wandale.