Eugeniusz Get Stankiewicz urodził się w Oszmianie na Wileńszczyźnie. Studiował na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej i w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Prowadził pracownię grafiki warsztatowej na PWSSP, był pracownikiem Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
W latach 60. i 70. ubiegłego wieku, był związany z kulturą studencką. Swoje prace wystawiał m.in. w Galerii Teatru STU w Krakowie, Galerii Sceny Plastycznej Leszka Mądzika w Lublinie, Galeriach: Kordegarda i Zachęta w Warszawie.
W kamieniczce "Jaś" przy kościele św. Elżbiety w 1995 roku stworzył tzw. Domek Miedziorytnika.
Zajmował się rysunkiem, grafiką warsztatową i użytkową, miedziorytnictwem, medalierstwem, malarstwem, projektował m.in. plakaty dla "Solidarności". W swojej twórczości wykorzystywał motyw głowy (nazwanej "Łbem") o własnych rysach. Często łamał konwencje i prowokował. Jego prace można oglądać w muzeach i galeriach, bywają także wmurowane w budynki, bramy.
- W Noc Muzeów, czyli w sobotę (18 maja) w godz. 17-22 w Domku Miedziorytnika będzie czekał na zwiedzających Janusz Stankiewicz, brat artysty - zaprasza prof. Marek Stanielewicz, kustosz Domku Miedziorytnika.
Czytaj
wywiad z Januszem Stankiewiczem
W Domku Miedziorytnika można zobaczyć wystawę "Oszmiański aparatczik" z fotografiami Janusza Stankiewicza. - To wystawa dokumentująca życie artysty od najmłodszych lat, są na niej także zdjęcia rodzinne, których nie robił pan Janusz - opowiada prof. Marek Stanielewicz. Wystawa będzie czynna do połowy lipca.
Po śmierci artysty Domek Miedziorytnika powoli zmienia się w galerię jego prac i miejsce pracy twórczej wrocławskich studentów Akademii Sztuk Pięknych. - Jest już gotowa pracownia graficzna, w której mogą pracować studenci. Do końca lipca uporządkujemy pierwsze piętro, na którym będą się spotykać członkowie Instytutu Gładyszewa - opowiada prof. Marek Stanielewicz.
Zobacz
co to jest Instytut Gładyszewa
- W Domku wciąż trwają prace dokumentacyjne. Get Stankiewicz zostawił mnóstwo projektów plakatów, zdjęcia, rysunki. Wszystkie te prace zamieniamy na pliki elektroniczne - opowiada prof. Marek Stanielewicz.
Późną jesienią w oknie od strony Rynku stanie telewizor, w którym przez całą dobę będzie można oglądać filmy i slajdy o twórczości i życiu artysty.
We wrześniu zostanie otwarta wystawa, którą przygotowuje Cezary Buśko, prezentująca archeologiczne ślady wrocławskich krasnoludków.
Domek jest czynny dla zwiedzających po zgłoszeniu chęci zobaczenia wnętrza (e-mail: [email protected]). Od czerwca Domkiem Miedziorytnika zarządzać będzie Biuro Festiwalowe Impart Wrocław 2016 i są plany, żeby Domek był otwarty, jak galerie, w wyznaczonych godzinach. - Na razie wciąż są tam prywatne rzeczy Geta, które należy chronić i uporządkować - tłumaczy prof. Marek Stanielewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
