Uwaga na oszustów we Wrocławiu! Szajka naciągaczy wyłudza pieniądze

Według zgłoszeń, które otrzymuje Polski Związek Głuchych, oszuści widziani są najczęściej przed dyskontami i w większych galeriach handlowych. W środę (24 listopada), po godz. 14, grupa podszywająca się pod pracowników PZG, zaczepiała jednego z wrocławian przed supermarketem Lidl przy ul. Obornickiej. Wyłudzacze byli widziani też m.in. w Galerii Dominikańskiej oraz w Centrum Handlowym Borek przy al. Hallera. Kilka dni temu naciągacze kręcili się także na wrocławskim Rynku.

Fałszywi wolontariusze zbierają podpisy i wyłudzają pieniądze już od jakiegoś czasu, ale to właśnie w tym tygodniu ich działania znacznie się nasiliły. Kierownik wrocławskiego oddziału Polskiego Związku Głuchych, Małgorzata Palmowska, przestrzega przed przekazywaniem darowizn i informuje:

"Nie prowadziliśmy i nie prowadzimy żadnej akcji zbiórki pieniędzy we Wrocławiu, ani w żadnym z miast na terenie województwa dolnośląskiego. Także w przyszłości nie planujemy prowadzić takich zbiórek."

Sprawę opisują również użytkownicy portalu wykop.pl.

"Dzisiaj spotkałem taką osobę w sklepie i w nachalny sposób próbowała wyciągnąć od ludzi pieniądze. W rozmowie telefonicznej z policją dowiedziałem się, że wczoraj na rynku kręciło się kilku takich oszustów. Jeśli widzicie - dzwońcie od razu pod 997" - pisze jeden z użytkowników portalu.

Zgłoszenia, które otrzymuje Polski Związek Głuchych dotyczą też innych miast na Dolnym Śląsku, gdzie działają podobne ośrodki - Jeleniej Góry, Legnicy i Wałbrzycha. Grupa naciągaczy była widziana również dwa tygodnie temu w Oławie.

Osoby, które zauważą prowadzoną zbiórkę pieniędzy na rzecz PZG, proszone są o powiadomienie policji oraz Oddziału Dolnośląskiego Polskiego Związku Głuchych (tel. 71-355-37-58, [email protected]).